Ty go nie widzisz a on już jest u Twojego boku...

Właśnie tak wejdzie blockchain do naszego życia codziennego. Szybko i niezauważalnie. Nie zdołamy się obejrzeć a już większość technologii, którą będziemy się posługiwać w domu i pracy będzie oparta o blockchain.

Mówiąc "blockchain" wiele osób odrazu myśli o Bitcoinie, szybkich transferach pieniężnych i t.d. Finanse to jednak nie jedyny obszar w którym technologia blockchain może znaleźć swoje zastosowanie. Jak wiadomo, na blockchain'ie można przechowywać różnego rodzaju dane. Tak naprawdę cały blockchain to jeden wielki decentralizowany rejestr danych. Tylko nasza własna wyobraźnia może nas ograniczać jeśli chodzi o to jakiego typu dane mogą być tam przechowywane. Dla przykładu, o to co mi przyszło do głowy:

• mandaty za przekroczenie prędkości
• kredytach (spłaconych i nie)
• wszelkiego rodzaju świadectwa, dyplomy i t.d.

Jedną z ciekawych i przyszłościowych (biorąc pod uwagę rozwój rynku zakupów on-line) zastosowań technologii blockchain będą rozwiązania, stosowane w procesie zakupów przez internet. O to przykład tego, jak może wyglądać zakup używanego telefonu w przyszłości na którejś z platform typu e-bay.

A więc jednego pięknego wieczoru postanawiamy kupić używany telefon. Słyszeliśmy o ciekawej platformie gdzie zakupy są bardzo bezpieczne (bezpieczeństwo jest podstawą jeśli chodzi o zakup sprzętu, tym bardziej używanego). Logujemy się, rozglądamy się. Patrzymy na profile sprzedawców, wybieramy te najlepsze - 5-cio gwiazdkowe! Skąd mamy pewność, że te gwiazdki nie są fake'owe? "Tu nie ma możliwości dostać fake'ową gwiazdkę" - mówi opis platformy. Cała historia zachowania tego sprzedawcy jest przechowywana na blockchain'ie. Raz wystawiona opinia, zły rating nie może być zmieniony, ani przez administratora strony, ani przez nikogo innego. Brzmi nieźle. A więc mam upatrzonego sprzedawcę, który sprzedaje mój wymarzony model telefonu. No niby ma 5-gwiazdek a jednak trochę "pękam". A co jeśli dostanę kawałek drewna w pudełku? Klikam "kup", wprowadzam adres, "dalej" - pojawia się informacja o tym, że zakupu tak naprawdę można dokonać tylko w wewnętrznej kryptowalucie serwisu. Klikam "OK" przekierowuje mnie do dokonania zakupu tej kryptowaluty, "dalej", pojawia się komunikat: "gratulacje, właśnie dokonaleś zakupu telefonu xxx". Jak to? Ja tylko zaplaciłam za kryptowalutę, nie dokonałam jeszcze przelewu bezpośrednio do sprzedawcy. Czytam informację dalej: "środki w walucie yyy-coin zostaną zablokowane aż do momentu potwierdzenia przez ciebie zgodności - zgodności zakupionego przedmiotu z faktycznie otrzymanym". Ale super! Czyli dopiero jak dostanę telefon i będzie on odpowiadał opisowi podanemu przez sprzedawcę, moje środki zostaną odblokowane i trafią do sprzedającego? Nieźle. Podoba mi się.

Są to oczywiście tylko przepuszczenia, jak tego typu transakcje mogą wyglądać. Ale jedno jest pewne, dzięki blockchain'owi nasze transakcje dokonane w internecie bedą bezpieczniejsze - przynajmniej o drobinę.

https://www.cryptoqueen.pl/blog/ty-go-nie-widzisz-a-on-ju%C5%BC-jest-u-twojego-boku