Czy ETF zmieni rynek Bitcoin'a tak jak to zrobił z rynkiem złota?
28 Marca 2003 - został znamiennym dniem dla rynku złota. Tego dnia pojawił się pierwszy produkt typu Exchange Traded Funds (ETF) na królewski metal. Przez ostatnie 15 lat od ich wprowadzenia rynek złota uległ znacznym zmianom. Cena uncji (oznaczona symbolem "oz"; 1 oz ≈ 31,1 g złota) tego surowca w momencie wprowadzenia ETF wynosiła około 300 EUR, Dziś jego cena jest ponad 1000 EUR, a w roku 2011 prawie sięgnęła 1400 EUR.
Źródło: https://www.bullionbypost.eu
Ale nie chodzi tylko o cenę. GLD (SPDR Gold Trust) wkrótce stał się jednym z największych funduszy na świecie pod względem wartości zarządzanych aktywów, przekraczając wartość 75 miliardów dolarów w krótkim czasie podczas gdy na całym świecie fundusze złota typu ETF przekroczyły łącznie 150 miliardów dolarów.
Czy Bitcoin podąży śladami złota?
Obecnie wydaje się, że wcześnej czy poźniej Bitcoin ETF wejdą w życie (mimo sprzeciwu władz - jak na razie). A to oznacza, że taki produkt jak ETF ma szanse zrobić dla Bitcoina to, co zrobił dla złota. Największym powodem dlaczego "złote" fundusze ETF zmieniły rynek, jest to, że dały inwestorom łatwiejszy dostęp do metali szlachetnych. Żeby zainwestować w złoto inwestor już nie musiał się martwić tym jak bezpiecznie sprowadzić kupione złoto do miejsca jego przechowywania. Jak zapewnić bezpieczne jego przechowywanie i t.d. Wystarczyło, że wykupił udziały w funduszu i voilà. Czy Bitcoin ETF w podobny sposób poprawi dostępność Bitcoina dla tych, którzy chcą uzyskać dostęp do przestrzeni kryptowalutowej?
Jak działa ETF?
Proces ten jest bardzo prosty. W przypadku funduszy złota działa to w sposób następujący - inwestor kupuje udziały w funduszu, dzięki czemu uzyskuje ekspozycję na złoto. Jest to tak łatwe, jak kupowanie akcji. W rzeczywistości kupujesz akcje własnościowe trustu inwestycyjnego - w naszym przypadku GLD. Trust z kolei posiada fizyczne sztabki złota w londyńskich skarbcach swojego banku depozytowego, HSBC Bank. ETF natomiast handluje się na giełdzie jak zwykły towar i jest kupowany i sprzedawany w formie akcji.
Podobnie wyglądałby proces w przypadku funduszy ETF Bitcoin, jeśli zostaną wprowadzone. Fundusze ETF Bitcoin prawdopodobnie będą sprzedawać udziały w rezerwie Bitcoin, którą fundusz będzie trzymał na jednym z rachunków powierniczych instytucji świadczących usługi typu "custody" . Będzie można go prawdopodobnie kupić, podobnie do akcji poprzez regularne konto w jednym z biur maklerskich. A to oznacza, że nie musisz przechodzić przez proces zakładania własnego portfela, aby samemu kupić i zabezpieczyć fizyczne Bitcoiny.
Minusem takiego rozwiązania jest to, że tak samo jak w przypadku ETFów na złoto, Bitcoin ETF nie da inwestorowi prawa własności do aktywów bazowych (w tym przypadku Bitcoina). Zamiast tego zapewnia tylko ekspozycję na ruchy cen Bitcoina, dzięki czemu inwestor ma możliwość potencjalnego zarabiania na zmianie ceny cyfrowego złota.
Konkluzja
Kryptowaluty w obecnym czasie nie cieszą się dużą wiarygodnością w oczach zarządzających aktywami. Oszustwa, włamania, opłaty i ryzyko związane z przechowywaniem nadal powstrzymują inwestorów instytucjonalnych przed przeprowadzeniem "akcji Bitcoin", podobnie jak problemy z przechowywaniem i dostawami fizycznego złota powstrzymywały inwestorów od włożenia kapitału w ten surowiec. Bitcoin ETF może to wszystko zmienić.
Hasło ETF na kryptowaluty bardzo mocno oddziałuje na ludzi i to dośc mylnie. Sam fakt powstania funduszu, to niewielki krok. Trzeba pamiętać, że udziały ktoś musi kupić. Aby BTC miało przyzwoite ceny należy wpompować w niego miliardy USD. Na to potrzeba czasu. Jest to sygnlik do kończącego się bear market'u, ale tych sygnałów jeszcze nie ma. Potrzeba kilka ETF'ów i regulacji prawnych, które zakończą pump and dump na krypto i dopiero wzrosty zdrowe mogą się zacząć.