:) fajnie się to czytało ;) Na zdjęciach robionych kebabem nie wygląda w lokalu aż tak źle. Ale zegar w folii...hmm wymiata. Może to coś w stylu bezpieczny seks - zabezpieczenie przed kimś kto akurat mógłby poczuć się słabo po posiłku ? ;)
Czy to jest ten bar, obok którego można przejść w stronę wejścia na PKP?
Często tam jestem, lokal z zewnątrz wzbudza mniej zaufania niż po fotkach z środka. Mimo wszystko - jak jestem w podróży wolę zejść na pkp do McDonald's niż eksperymentować z azjatyckimi barami.
:) fajnie się to czytało ;) Na zdjęciach robionych kebabem nie wygląda w lokalu aż tak źle. Ale zegar w folii...hmm wymiata. Może to coś w stylu bezpieczny seks - zabezpieczenie przed kimś kto akurat mógłby poczuć się słabo po posiłku ? ;)
Ten zegar to jest sztos :) Ale folia specjalnie zerwana , żeby jednak godzine pokazywał. :)
Czy to jest ten bar, obok którego można przejść w stronę wejścia na PKP?
Często tam jestem, lokal z zewnątrz wzbudza mniej zaufania niż po fotkach z środka. Mimo wszystko - jak jestem w podróży wolę zejść na pkp do McDonald's niż eksperymentować z azjatyckimi barami.
Tak, dokładnie tam, ja generalnie lubie eksperymentować, z Macdolandla moze też zrobię wpis :)
Fajny wpis, nawet się pośmiałam :)
Dziękuję, wrócę do Warszwy to będ kontynuował serię:)