Twoje prawo. Możesz wątpić w to, że ktoś obsługuje prostą cyfrówkę i składa zdania.
Publikując felietony, krzystam ze zdjęć Pixabay License - jest to licencja typu CCO, czyli można użyć bez przypisania autrostwa, z modyfikacją, do dowolnego użytku (również komercyjnego). Publikując recenzje książek, opis wykonania czegoś, czy przepisy kulinarne oczywiście, że zamieszczam swoje zdjęcia. Jaki sens pokazywać zdjęcie innego chleba niż ten, który się zrobiło według danego przepisu?
Twoje prawo. Możesz wątpić w to, że ktoś obsługuje prostą cyfrówkę i składa zdania.
Publikując felietony, krzystam ze zdjęć Pixabay License - jest to licencja typu CCO, czyli można użyć bez przypisania autrostwa, z modyfikacją, do dowolnego użytku (również komercyjnego). Publikując recenzje książek, opis wykonania czegoś, czy przepisy kulinarne oczywiście, że zamieszczam swoje zdjęcia. Jaki sens pokazywać zdjęcie innego chleba niż ten, który się zrobiło według danego przepisu?
O to bardziej kumaty jesteś i bardziej się na tym znasz?
Tak. Mam na to papiery. ;)
Tak chyba z mickiewicza???)