Od Bitcoina do Ethereum – rozmowa z Dave’em Chapmanem z Octagon Strategy

 

Octagon Strategy,  zarejestrowana w Hong Kongu spółka handlująca aktywami cyfrowymi,  pierwsze kroki stawiała na rynku Bitcoina. Niedawno jednak wprowadziła  do swojego portfela druga najpopularniejszą walutę kryptograficzną:  Ethereum, które opisuje jako „wschodzącą gwiazdę w przestrzeni aktywów cyfrowych”.  O powodach tej decyzji i prognozach dla rynku kryptowalut rozmawiamy z  Dave’em Chapmanem, dyrektorem zarządzającym Octagon Strategy.

Rozpoczęliście działalność w 2016 r. Czy na początku Bitcoin był waszym jedynym obszarem zainteresowania? 

Dave Chapman: Moja kariera zawodowa od początku  związana była z bankowością i technologiami. Miałem okazję współpracować  z największymi finansowymi markami. Dlatego kiedy po raz pierwszy  zetknąłem się z tematem Bitcoina, uznałem że powinienem zaprezentować go  szerszej publiczności, wykorzystując swoje doświadczenie związane z  technologiami tradingowymi. W 2013 r. współzałożyłem spółkę o nazwie ANX  International, zajmującą się rozwiązaniami opartymi na blockchainie.  Obecnie jest ona jednym z największych dostawców technologii  blockchainowych na świecie i obsługuje ponad 3 miliony klientów z 50  państw świata. Jest także właścicielem jednej z najdłużej działających  kryptowalutowych platform giełdowych w Azji, ANXPRO, wspierającej  zarówno Bitcoina, jak i altcoiny, takie jak Litecoin czy Ripple. W 2016  r.  zaczęliśmy obserwować szybki wzrost popytu na duże ilości Bitcoinów  oraz innych cyfrowych aktywów – dlatego stworzyłem markę Octagon  Strategy. Obecnie ta spółka jest największą platformą handlu OTC w  regionie Azji i Pacyfiku.   

Czym przyciągnęło was Ethereum? Czy chodziło o odpowiedź na  potrzeby inwestorów dążących do dywersyfikacji portfela czy raczej  wierzyliście w „samoistną” wartość tego projektu? 

DCh: Oba te czynniki odegrały istotną rolę. Chodziło  zarówno o dywersyfikację portfolio, jak i rosnące zainteresowanie  Ethereum w aspekcie smart contractów. Według sondażu przeprowadzonego  przez CoinDesk prawie 94 proc. respondentów korzystnie ocenia projekt  Ethereum w jego ogólnej kondycji, co wróży tej technologii bardzo  obiecującą przyszłość – tym bardziej że stanowi ona fundament wielu  ciekawych przedsięwzięć.   

Ten kontekst nasuwa kolejne pytanie. Ethereum to nie tylko  kryptowaluta, ale również platforma programistyczna. Jak oceniasz  potencjał tego projektu w tym ujęciu i możliwe zastosowania Ethereum? 

DCh: Smart contracty stanowią punkt wyjścia dla  wielu rozwiązań i mogą znaleźć zastosowanie w projektach z dziedziny  łańcucha dostaw, finansowania handlu, cyfrowej tożsamości czy katastru.  Jednym z „gorących tematów” w ostatnim czasie jest sprzedaż tokenów:  wiele spółek emituje własne tokeny oparte na technologii Ethereum.  Nawiasem mówiąc, jestem jednym z twórców i dyrektorów niedawno  uruchomionego przedsięwzięcia o nazwie openANX, którego tokeny oparte są  na standardzie Ethereum ERC20.   

Inwestowanie w kryptowaluty to biznes wysokiego ryzyka.  Jakimi kryteriami warto się posługiwać, wybierając konkretną walutę,  dzięki której chcemy osiągnąć zysk? 

DCh: Jako Octagon Strategy nie oferujemy porad  inwestycyjnych. Po prostu dostarczamy naszym partnerom narzędzi  handlowych, dzięki którym mogą nabyć lub sprzedać aktywa cyfrowe o dużej  wartości. Minimalna wartość transakcji wynosi 50 tys. dolarów.   

Kryptowaluty znajdują się obecnie we wczesnym stadium  rozwoju. Sądzisz, że w ciągu, powiedzmy, dziesięciu lat, wytworzy się  coś w rodzaju wolnego rynku realnie ze sobą współzawodniczących walut  czy raczej będziemy zmierzali w kierunku bardziej uregulowanego i  ujednoliconego ekosystemu opartego na niewielkiej liczbie kryptowalut? 

DCh: W tym roku doszło do kilku istotnych posunięć  ze strony regulatorów w różnych częściach świata. Chiny wzmocniły  procedury KYC/AML (należytej staranności w identyfikowaniu klientów oraz  przeciwdziałania praniu pieniędzy) w odniesieniu do głównych giełd  kryptowalut. Japonia uznała Bitcoina za legalny środek płatniczy.  Amerykańska komisja papierów wartościowych i giełd odrzuciła wniosek o  powołanie bitcoinowego funduszu inwestycyjnego, ale następnie przyjęła  odwołanie od tej decyzji. Natomiast Barclays właśnie ogłosił, że  prowadzi rozmowy z brytyjskim Urzędem ds. Postępowania Finansowego na  temat tego, w jakim stopniu kryptowaluty przystają do obecnego systemu  finansowego. Wszystkie wymienione przypadki świadczą o tym, że  regulatorzy bacznie obserwują rynek kryptowalut i zamierzają stworzyć  ramy prawne dla użytkowania tych środków płatniczych. To dobra wróżba  dla całego kryptowalutowego ekosystemu.   

Rozmawiał Przemysław Ćwik 

Jeżeli podobał ci się ten wpis to zapraszamy do śledzenia naszej strony jak i naszego konta steemit.