Bardzo doceniam twórczość pana Pilipiuka i choć nie miałem przyjemności poznać całego cyklu jego opowiadań, te które zagościły na mojej półce, pozwoliły wyrobić odpowiednio pozytywne zdanie. Jednakże na próżno szukać w mojej osobie, dobrego opiniotwórcy jego utworów, bo nie na miejscu byłoby gdyby giermek rezonował namiestnika. Moje większe zainteresowanie, wzbudziły rojalistyczne poglądy pana Andrzeja. Jego trzeźwe i trafne spostrzeżenia dotyczące zgubnej drogi, którą podąża nasz przesiąkniety ubiegłowiecznym ustrojem kraj. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym poznać jego opinię na temat bieżących wydarzeń politycznych oraz poczynań partii rządzącej. Wracając jednak do twórczości pana Pilipiuka - czy my Polacy, jesteśmy skazani na wieczne odzwierciedlenie Jakuba Wędrowycza? Te wady i stereotypy są niezmienną częścią naszego jestestwa? Jest to moim zdaniem bardzo ciekwy temat do dysputy oraz zastanowienia się nad tym jak nas postrzegają inni.