Ale ja się nie załamuję. Po prostu wiele lat nie pisałam i teraz słabiej mi to wychodzi. Ale jak to się mówi praktyka czyni mistrza. Jednak mistrzem będę wtedy jak TY zapłaczesz nad tym co napiszę. Faceci też płaczą... Pod koniec lutego będę u siostry, zapraszam z drugą połową do Bristolu;)
Będę sama. Muszę ogarnąć parę rzeczy. A przy krojeniu cebuli każdy łzy roni. Powiedziałam Ci jak zapłaczesz nad moim tekstem to znaczy że jestem niezła
Żeby pisać to trzeba mieć talent bo takie wypociny to może każdy naskrzybać.
Angielskie wrony kraczą przeprowadzkę? A czyją?
Jakbym była niezła to więcej osób czytałoby to co piszę...
Wypociny ???
Chciałabyś. Niektórzy nie wiedzą nawet co to jest alfabet :)
Ty już od razu chciałabyś przeogromne grono wielbicieli i wielbicielek .
CIERPLIWOŚCI moja Droga. CIERPLIWOŚCI.
Rób swoje . Pisz co czujesz i jak umiesz.
Pielęgnuj talent, poganiaj go dyscypliną i dobrymi nawykami.
Kilka osób już czyta Twe słowa. Jedna nawet oczekuje swoich łez :)
ps. nie zaglądam Tobie w życie bo niby kto ja jestem ale jeśli masz kogoś bliskiego w UK to zawsze łatwiej by było zacząć coś nowego. Skoro mi się udało a jestem tylko facetem to Tobie będzie łatwiej ;)
Nie chodzi mi o grono wielbicieli bo nie na tym rzecz polega. Oczekuje tylko szczerych opinii na temat tego co robię takich bez wazeliny. Moja przyjaciółka po przeczytaniu tego powiedziała że nawet gdyby nie wiedziała że ja to pisałam to i tak wiedziałaby że to moje.
Co do przeprowadzki to powiem że myślałam o tym, ale nie jest to takie proste. Czas pokaże. Pisałam Ci już kiedyś że jesteś dobrym człowiekiem, a takich ludzi jest mało i nie obrażam się o zaglądanie w życie bo w końcu o życiu piszę...
Każdy jest w czyms lepszy od innego
Nie o to chodzi by się załamywać i narzekać etc etc...
Ciśnij , marchewka w ..... i do przodu :D
Ale ja się nie załamuję. Po prostu wiele lat nie pisałam i teraz słabiej mi to wychodzi. Ale jak to się mówi praktyka czyni mistrza. Jednak mistrzem będę wtedy jak TY zapłaczesz nad tym co napiszę. Faceci też płaczą... Pod koniec lutego będę u siostry, zapraszam z drugą połową do Bristolu;)
Spotkanie na szczycie góry Steemit :)
A dzieci będą z Tobą ???
Tak serio to ja, aż takim twardzielem nie jestem :D
Przy krojeniu cebuli szlocham jak mały bobo :D
Będę sama. Muszę ogarnąć parę rzeczy. A przy krojeniu cebuli każdy łzy roni. Powiedziałam Ci jak zapłaczesz nad moim tekstem to znaczy że jestem niezła
HAHA
W temacie łez nic nie zdradzę byś nie miała za lekko w pisaniu :P :P
Angielskie wrony kraczą przeprowadzkę do UK :)
Żeby pisać to trzeba mieć talent bo takie wypociny to może każdy naskrzybać.
Angielskie wrony kraczą przeprowadzkę? A czyją?
Jakbym była niezła to więcej osób czytałoby to co piszę...
Wypociny ???
Chciałabyś. Niektórzy nie wiedzą nawet co to jest alfabet :)
Ty już od razu chciałabyś przeogromne grono wielbicieli i wielbicielek .
CIERPLIWOŚCI moja Droga. CIERPLIWOŚCI.
Rób swoje . Pisz co czujesz i jak umiesz.
Pielęgnuj talent, poganiaj go dyscypliną i dobrymi nawykami.
Kilka osób już czyta Twe słowa. Jedna nawet oczekuje swoich łez :)
ps. nie zaglądam Tobie w życie bo niby kto ja jestem ale jeśli masz kogoś bliskiego w UK to zawsze łatwiej by było zacząć coś nowego. Skoro mi się udało a jestem tylko facetem to Tobie będzie łatwiej ;)
Nie chodzi mi o grono wielbicieli bo nie na tym rzecz polega. Oczekuje tylko szczerych opinii na temat tego co robię takich bez wazeliny. Moja przyjaciółka po przeczytaniu tego powiedziała że nawet gdyby nie wiedziała że ja to pisałam to i tak wiedziałaby że to moje.
Co do przeprowadzki to powiem że myślałam o tym, ale nie jest to takie proste. Czas pokaże. Pisałam Ci już kiedyś że jesteś dobrym człowiekiem, a takich ludzi jest mało i nie obrażam się o zaglądanie w życie bo w końcu o życiu piszę...