Suka urodziła 9 szczeniaków w... lisiej norze. Jeden został adoptowany przeze mnie.
Pewna suczka znosiła jedzenie do lasu, aby wykarmić młode. Zauważyli to mieszkańcy jednej wsi, którzy postanowili uratować psią rodzinę. Bez ich pomocy psiaki by nie przeżyły.
O tym, że ta historia ma szczęśliwe zakończenie, zdecydował przypadek. Pewna pani, jadąc samochodem, zauważyła psa, który z bułką w pysku biegł w stronę lasu. Bardzo ją to zaciekawiło i postanowiła to sprawdzić. Wysiadła z samochodu wraz z mężem i zaczęła podążać za psem, zauważyła że suczka miała sutki pełne mleka, co świadczyło, że karmi młode. Pośród drzew i zarośli znaleźli lisią norę, w której na świat przyszły młode. Udało się je odnaleźć tylko dlatego, że szczeniaki, słysząc kroki, zaczęły szczekać. Nie było jednak sposobu, żeby je z nory wyciągnąć.
Nie dawało to mojej koleżance spokoju, dlatego wróciła tam znowu, tym razem z jedzeniem - opowiada pani Aleksandra. - Maluchy były głodne i trzy z nich udało się zwabić.
W sumie w norze mieszkało 9 szczeniaków. Psiaki miały około 6-8 tygodni i mleka mamy przestało wystarczać, by wykarmić całe stadko. Dlatego suczka przychodziła w pobliże domów, by szukać dla nich jedzenia.
Dobrzy ludzie z pobliskiej wsi uznali, że nie mogą pozwolić im zginąć, dlatego codziennie ktoś z nich przynosił jedzie do lasu, by je nakarmić. Udało się wydostać z lisiej nory sześć maluchów. Pięć z nich znalazło już nowe domy, a jeden trafił do mnie na stałe.
O całej historii dowiedziałem się z internetu i postanowiłem zaadoptować jednego pieska. Pies był bardzo wystraszony i bał się ludzi. Po przywiezieniu go do nowego domu chował się w każdy kąt i nie chciał z niego wyjść.
Ten biedny piesek był całkiem sam, porzucony i wygłodzony, kiedy jego los się odwrócił i znalazł kochający dom. Po kilku tygodniach okazało się, że pies jest unikalną kombinacją pięknego wyglądu i radosnego charakteru!
Dziś piesek jest zaszczepiony i obcięty - wygląda tak:)
Wygląda jakby terier/foksterier z postury, ale tamte mają silną budowę ciała - ten wygląda jak ich miniaturka. ;-) umaszczenie - bardziej przypomina kundelkowe kolory :-)
Piesek uroczy.