RE: "Allo Allo" - klasyk angielskiej telewizji
Też miałem napisać notkę o tym serialu.
Tak się składa, że to jeden z moich ulubionych seriali i jako jeden z niewielu, które oglądałem w całości. Pierwszy raz oglądałem go jako dzieciak, w pierwszej połowie lat 90, kiedy był emitowany przez TVP, ale nic z tego nie rozumiałem.
Takie powiedzonka jak "dziń dybry", "ty głupia kobieto", czy "słuchajcie uważnie, bo nie będę powtarzać", "heillo Mussolini!" przyjęły się do języka potocznego.
Ten serial wyśmiewał wszystko: Niemców, Francuzów, nawet nieudolność angielskiego RAF-u. Nie wiem, czy w obecnych czasach, poprawności politycznej, miałby szansę powstać. Czasami bywał zbyt szowinistyczny i seksistowski. Od razu przypomniała mi się scenka, kiedy Herr Flick złapał "kapcia" w swoim samochodzie i kazał Heldze wymienić oponę i ją napompować XD
Po prostu - KLASYKA.
Zapomniałeś o angielskich letnikach serial przezabawny i warto obejrzeć wszystkie odcinki. Mimo upływu lat, wciąż bawi 😉
Dokładnie :)
Też w latach 90tych. Poniedziałek, godz. 20. Pamiętam, że tuż po nim w TVP w wakacje puścili... Kultowe filmy Woody Allena. To było przed dewastacja TVP prze gówno seriale
Ps. Pisz!
Dokładnie, w poniedziałki o 20:00. Pamiętam, że był emitowany w wakacje 1995 roku. Ale wiem, że ten serial był emitowany wcześniej.