Palenie zabija. Już pora rzucić to świństwo!
I choć każdy o tym wie, przemysł tytoniowy do tej pory nie upadł, a wręcz przeciwnie, ma się całkiem dobrze. Dlaczego ludzie palą i niszczą swój organizm dodatkowo za to płacąc?
Pixabay. Com
Mimo, iż mamy XXI wiek i panuje moda na zdrowe odżywianie, bycie szczupłym i wysportowanym, wciąż nie wszyscy mogą zrezygnować z palenia papierosów. Nałóg ten jest tak popularny, że mimo braku reklamowania wyrobów tytoniowych, mnóstwo osób sięga po papierosa.
Wyjść z uzależnienia od nikotyny jest tak samo trudno jak wejść na Mount Everest, chociaż nie jest niemożliwe. To po co w ogóle zaczynać palić? Wciąż co czwarty Polak po 15. roku życia sięga po papierosa, a skutki tego mogą być w późniejszym okresie nieodwracalnie, gdyż palenie tytoniu może powodowac raka płuc, choroby sercowo-naczyniowe, miażdżycę czy udar, a to tylko niektóre choroby powodowane tym nałogiem.
Zdjęcie własne
Za popularyzację nikotyny możemy ,,podziękować'' francuskiemu lekarzowi Jeanowi Nicotowi, który w XVI zalecał tytoń jako lek. To on zachwalał medyczne właściwości tytoniu i namawiał ludzi do palenia oraz wciągania. Dzięki temu, że był również dyplomatą, tytoń stał się popularny w całej Europie. Od nazwiska Nicota, powstała nazwa Nikotyna.
Jeden papieros to w głównej mierze uzależniająca nikotyna, która działa na cały organizm, w tym na układ nerowowy. Wpływa również źle na układ krążenia, a może także prowadzić do nadciśnienia. Dym papierosowy to aż 4 tysiące substancji chemicznych, które są toksyczne i uzależniające, ale przede wszystkim zawiera ponad 60 substancji rakotwórczych wśród których możemy zaliczyć metale ciężkie, pierwiastki promieniotwórcze typu polon lub kadm, aceton, arsen, butan czy cyjanowodór. Lista szkodliwych substancji jest długa i niebezpieczna. Warto również wspomnieć o tlenku węgla zwanym ,,czadem'', który jest bardzo trującym gazem.
Zdjęcie własne - obrazek z paczki papierosów
Dlaczego palimy?
W głównej mierze człowiek zaczyna palić tylko dlatego, że ktoś pali. Palenie tytoniu jest równie często wyznacznikiem dorosłości, dlatego młode osoby, żeby były uważane za starsze i dojrzalsze, sięgają po papierosa, aby przypodobać się rówieśnikom. Dorosłe osoby najczęściej zaczynają palić przez problemy życiowe. Czasem traktują palenie jak tabletkę na uspokojenie lub chwilową odskocznię od problemów. W obu przypadkach wystarczy raz, drugi, trzeci zapalić i... witaj uzależnieniu! Później papieros staje się rutyną, która tak na prawdę rządzi w życiu. Żaden palacz nie odmówi sobie papierosa do porannej kawy, po posiłku, podczas przerwy w pracy, po zakupach itd. Papieros jest zawsze i wszędzie z palaczem. Dodatkowo co roku podwyższana akcyza na wyroby tytoniowe sprawia, że w kieszeni palacza jest co raz mniej pieniędzy, przez co może w skrajnych przypadkach doprowadzić palacza nawet do ubóstwa. Warto zwrócić uwagę na fakt, że tak na prawdę kupując paczkę papierosów, płacimy podatek od zdrowia, zasilając koncerny tytoniowe oraz Państwo, które i tak zabiera nam dużą część wynagrodzenia właśnie przez podatki. Czy warto puszczać z dymem swoje zarobione pieniądze?
Aktualnie cena paczki papierosów to około 15 zł. Biorąc po uwagę to, że przeciętny palacz pali jedną paczkę dziennie, tygodniowo wydaje 105zł na tytoń, w skali miesiąca to już około 450zł... warto zastanowić się nad rzuceniem palenia i oszczędzeniu pieniędzy na inne przyjemności.
Aby rzucić palenie tytoniu, potrzebna jest silna motywacja, nieugiętość oraz wsparcie najbliższych. Bez tego ciężko będzie zrezygnować każdemu palaczowi, choć wiem, że niektórzy rzucają nałóg z dnia na dzień i nie palą już kilkanaście lat. Kiedyś człowiek musi powiedzieć sobie ,,dość'' i przestać się truć zanim będzie za późno. Co raz więcej ludzi umiera z powodu skutków, jakie wywołuje palenie papierosów.
Poniżej zamieszczam korzyści z rzucenia palenia. Może kogoś przekonam, że warto rzucić palenie i cieszyć się dobrym zdrowiem, bo mimo wprowadzenia na paczkach papierosów obrzydliwych obrazków pokazujących różne choroby, mała ilość osób rzuca palenie.
Jeśli nawet będziesz rzucać palenie nawet kilka razy, to w końcu to się uda, trzeba w to wierzyć i się nie poddawać.
Źródła:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Nikotyna
http://zdrowie.dziennik.pl/rzuc-palenie/artykuly/424283,papieros-to-nie-tylko-nikotyna-jakie-substancje-uwalniane-sa-podczas-palenia.html
Tekst zgłaszam do Tematów Tygodnia #38, do tematu: Efekt motyla (luźne nawiązanie)
Ja mogę pochwalić się tym, że przez całe życie wypaliłem pół papierosa i to na "dymki" i jest mi z tym bardzo dobrze. Być może bardzo pomogło mi to że u mnie w domu nikt nie palił, więc nie ciągnęło mnie do tego.
Gratuluję! Wielu osobom się nie udaje...
Jako palacz z półtorarocznym stażem podpisuję się pod artykułem. Papierosy to chyba najbardziej bezsensowny, absurdalny i groteskowy nałóg w jaki może popaść człowiek. Zabierają wiele, nie dając absolutnie nic w zamian.
Palenie to naprawdę fascynujący nałóg, wystarczy spojrzeć ilu ludzi sztuki i kultury miało z tym problem. Gombrowicz na przykład mimo problemów z układem oddechowym potrafił wypalić 2-3 paczki dziennie. W kontekście charakteru Gombrowicza to piękna groteska.
Niemniej życzę wszystkim palaczom (i sobie przy okazji) pozbycia się tego paskudztwa z życia :)
Jakby papierosy tylko szkodziły osobie palącej to spoko niech sobie używa. Najgorsze, że szkodzą pozostałym w najbliższym otoczeniu i ubrania zalatują dymem.