Czy łatwo mieć własną opinię?

in #polish6 years ago

W dzisiejszych czasach ciężko jest mieć własne, wyrobione zdanie na różne tematy. Nawet jeśli uważamy, że tak jest to i tak sugerujemy się pewnymi twierdzeniami innych osób, gdzie jedynie możemy przytaknąć pewną tezę, bądź ją odrzucić. Oczywiście na pewne argumenty, jeżeli się nie zgadzamy, koniecznie musimy mieć kontrargumenty, inaczej nasz sprzeciw nie jest brany na poważnie. Dodatkowo możemy zostać zalani falą krytyki i kolejnymi argumentami, gdzie ciężej będzie nam odpowiedzieć.

ear-2973126_1920.png

Człowiek jako istota rozumna, mająca tę przewagę nad innymi żyjącymi gatunkami, może wchodzić w logiczną dyskusję nawet jeśli na dany temat wie niewiele. Wystarczy, że usłyszy opinię jednej czy dwóch osób i już wyrabia sobie własną, dodatkowo może wchodzić w interakcję z innymi osobami na ten właśnie temat i swoimi słowami (czasem przeinaczać fakty) opowiadać innym co słyszał lub czytał.

Niestety my możemy jedynie potwierdzać lub się nie zgadzać podając argumenty, przecież można na dany temat usłyszeć lub przeczytać różne opinie, które np. mogą akurat pasować do naszego światopoglądu.

Życie towarzyskie

Każdy je ma. To od nas należy z jakimi osobami rozmawiamy, spotykamy się, dyskutujemy. To my wyrabiamy sobie opinię na temat danej osoby m.in. za to jakie ma poglądy i czy one są podobne do naszych, a także bazujemy na tym jakie zdanie ma inna osoba (bardziej zaufana) na temat tejże osoby. Często zdarza się, że przez złą opinię tej zaufanej osoby, tracimy kontakt z innymi, bo próbujemy dopasować to co nasz zaufany przyjaciel przekazuje i przyrównujemy do naszej. Jeśli w większości twierdzimy, że ma jednak rację, odpuszczamy sobie daną osobę i zostajemy przy opinii tej zaufanej, jednocześnie twierdząc, że to był nasz wybór.

man-1902765_1920.jpg

Logiczne, lecz nie do końca, szczególnie, że jednak wcześniej mogliśmy mieć zupełnie inną opinię, lecz ktoś mógł ją zniszczyć podając argumenty całkiem dla nas logiczne i do nich się dopasowaliśmy.

W takim przypadku nawet nie próbujemy sprawdzić czy nasza zaufana osoba miała rację czy nie, zwykle nie chce nam się bądź nie mamy na to czasu.

Dlatego w naszych obecnych czasach, każdy ma swojego "Suflera" (lub nawet kilku), który podpowiada nam, co mamy mówić i myśleć na dany temat.

Oczywiście są osoby, które na przekór wszystkim i wszystkiemu będą płynąć pod prąd i dociekać prawdy by mieć jasny pogląd na daną sytuację, ale to wymaga czasu i chęci, a także obiektywizmu. Jest to trudne, ale do zrobienia, wystarczy chcieć.

Polityka i telewizja

Tu sytuacja jest bardzo trudna. Musimy bazować na tym co ktoś chce nam przekazać (polityk) i jak jest to przekazane (telewizja). Człowiek może wybrać partię polityczną głównie po tym jakie kanały tv ogląda. Dziennikarze, nawet jakby chcieli być obiektywni to nigdy nie będą, bo tworzą materiał, który ma mieć oglądalność, a nie przekazywać prawdę. Dodatkowo dziennikarz też ma wyrobioną opinię na tematy polityczne i również jest za kimś albo przeciwko. Bardzo dobrze to widać w obecnych czasach oglądając Wiadomości czy Fakty, gdzie np. wystąpienie premiera w jednej telewizji jest wychwalane potwierdzone opiniami ekspertów oraz zwykłych ludzi, a w drugiej krytykowane również przez ekspertów, ale już całkiem innych oraz bazując na krytyce również spotkanych przez dziennikarza przypadkowych osób.

test-pattern-152459_1280.png

Oczywiście jeżeli dany reporter nie zgadza się z opinią danego eksperta lub przechodnia to tego nie pokaże w swoim reportażu, bo pasowałoby to do jego światopoglądu.

Politycy danej partii również muszą wiedzieć co mówić i jak mówić, żeby to co mówią było zgodne z zasadami partii. Podejrzewam, że jeśli pokazaliby swoje zdanie na dane tematy, partie upadłyby, bo ile głów - tyle myśli. Jednakże bazują na opinii swojego szefostwa i muszą się z nim zgadzać, bo inaczej kariera w partii mogłaby się szybko zakończyć.

Najbardziej zabawne są dla mnie sytuacje, gdzie ktoś kto był kilkanaście lat w jednej partii i krytykował drugą, odchodzi ze swojej i przechodzi do tej przez niego krytykowanej mówiąć już o niej w samych superlatywach, a swoją starą partię krytykuje. Jest wiele takich osób, nazwisk nie będę podawał, ale można łatwo sprawdzić.

Dziwi mnie mocno fakt, że dziennikarze są upolitycznieni. Wydawać by się mogło, że dziennikarz musi pokazywać fakty i na nich bazować, przedstawić swojemu widzowi lub czytelnikowi prawdę, niestety tak nie jest. Reporterzy różnych stacji telewizyjnych różnie są oceniani przez swojego szefa i również muszą się do tych poglądów podporządkować.

three-wise-monkeys-2656815_1920.jpg

Istnieją także stacje telewizyjne, które występują jedynie w Internecie. To one głównie starają się pokazywać prawdę oraz to jak faktycznie jest w polityce. Niestety mają mały zasięg i często są cenzurowane przez zgłaszanie do administratorów stron z różnych powodów, najczęściej dlatego, że są niewygodne dla świata polityki.

Podsumowanie

W naszym świecie każdy ma swojego Suflera, który w większym lub mniejszym stopniu mówi nam co mamy myśleć i co mówić.

Czy tak naprawdę nie możemy mieć własnego zdania?

Nawet jakbyśmy się starali to ciężko mieć własną opinię. Niestety bazujemy głównie na opiniach innych ludzi, którym bardziej ufamy lub traktujemy jako ekspertów w danej dziedzinie. Oczywiście wiem, że ktoś może się ze mną nie zgodzić w paru kwestiach, ale mam swoje zdanie na pewne tematy, które po paru latach obserwacji wykreowały się w mojej głowie. Również wiem, że też czasem bazuję na zdaniu innych głównie przez zaufanie. Czy wtedy mam rację czy nie to wychodzi już w tzw. "praniu". Bywało, że też przejechałem się na różnych opiniach, a później żałowłem.

Takie jest życie i musimy czasem podejmować takie decyzje, które później nauczą nas czegoś, ale dzięki temu jesteśmy coraz mądrzejsi i bardziej potrafimy mieć własne zdanie.


Post powstał w ramach Tematów Tygodnia #50
Temat nr 1

Źródło zdjęć: www.pixabay.com


Przy okazji chciałbym złożyć gratulacje dla @lukmarcus za to, że tak dzielnie przez 50 edycji Tematów Tygodnia realizuje swój konkurs, który cały czas ma powodzenie i jest inspiracją do tworzenia fajnych treści.

Super, że tak wiele osób angażuje się w ten konkurs i życzę kolejnych 50 tygodni z #tematygodnia (albo nawet dłużej 😉).

Wspaniała inicjatywa, która daje kopa do działania. Dziękuję jeszcze raz @lukmarcus za ten wspaniały projekt i życzę dalszej motywacji do realizacji konkursu.

Sort:  

Znaczy się ok, artykuł dobry. Ale ja na ten problem patrzę inaczej. To że Wiadomości i Fakty mają zupełnie inny przekaz odnośnie jednego wydarzenia nie znaczy że kłamią. Po prostu przedstawiają je z różnych perspektyw. Jedna stacja z poziomu konserwatywnego i partii rządzącej, druga z liberalnego i opozycji. Inna kwestia że retoryka tych stacji jest na takim poziomie, że mnie osobiście odrzuca.

No właśnie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jednak ciężko jest w TVN-ie zobaczyć dobre strony rządzących i analogicznie TVP pokazuje, że jest wszystko idealne. Wolałbym jednak, żeby wszystkie wydarzenia były w rzetelny sposób komentowane i pokazywane. Dlaczego TVN nie powie dobrego słowa na PIS? Bo nic dobrego nie można powiedzieć? Wiadomo, że każda partia robi coś dobrze i robi źle, ale faworyzowanie jednej strony kłóci się według mnie z dobrze wykonywaną pracą dziennikarską.

Nie jestem za żadną partią oraz bardzo rzadko oglądam telewizję, bo w pewnym momencie stwierdziłem, że nie będę sobie zaśmiecał głowy antyfaktami. Moim zdaniem dopóki nie znikną ze sceny politycznej ludzie, którzy doszli do władzy po 1989 roku, to nie ma sensu brać w tym czynnego udziału. Warto jedynie czasem dowiedzieć się czy do końca nie rozkradli państwa. Niestety, ale do dzisiaj politycy bazują na swoich zasługach sprzed 30 lat, jednocześnie mydląc oczy przeciętnemu Kowalskiemu, do tego odwracając uwagę od teraźniejszych poczynań.

Najgorsze jest to, że dziennikarze, redakcje gazet i telewizje im w tym wszystkim pomagają.

W tym kraju nie ma na kogo głosować, bo partie niszowe nie mają takiej ilości pieniędzy na kampanie. W dodatku ludzie wolą głosować na "mniejsze zło", które już od lat znają, niż dać szansę innym. Dlatego media są swoistym suflerem dla wyborców.

Posted using Partiko Android

Chciałbym abyś nie miał racji. Jednak co pokazuje ostatni przykład Rafała Wosia. Stracił pracę w tygodniku Polityka, za artykuł który rozpoczyna się od Lewico, czas na współpracę z PiS... Przecież jak można współpracować?!, trzeba się obrzucać obelgami... Nie ważne że społeczeństwo na tym traci, ważne jest budowanie podziału, w myśl hasła dziel i rządź.

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rafal-wos-przechodzi-do-tygodnika-powszechnego-to-najlepsze-miejsce-by-spierac-sie-o-wazne-sprawy

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,161770,23791323,wos-lewica-powinna-wspolpracowac-z-pis-tylko-wtedy-polska.html

Przez pewien czas myślałem podobnie do ciebie, lepiej dać sobie spokój... Ale z drugiej strony też warto pamiętać o tym że jeśli nie zainteresujesz się polityką, ona zainteresuje się tobą.

Co do partii niszowych, to dla nich twój głos jest dużo bardziej cenny niż dla tych z parlamentu. Zwłaszcza że często są bardziej merytoryczne, ale jak doszliśmy do wniosku nie zawsze to popłaca. Poza tym najbliższe wybory będą do samorządu i jest szansa zagłosować na ludzi jeszcze nie tak mocno zaangażowanych politycznie.

Jeszcze jedno, Polska to kraj w którym zwykły obywatel nie wiele ma do powiedzenia. Daliśmy sobie wmówić że wszystko lepiej zostawić ekspertom, politykom... Co ludzi odzwyczaiło od podejmowania decyzji, brania za nią odpowiedzialności. Wszyscy bardzo łatwo krytykują, ale nigdy o niczym nie decydują. Czas na demokrację bezpośrednią, niech ludzie nauczą się że każda decyzja ma konsekwencje.

Ogólnie powinno być tak, że to społeczeństwo wybiera osobę do sejmu czy innego udzędu, aby ta osoba reprezentowała właśnie tych wyborców. Jednak większość z naszych polityków to są już gwiazdy - celebryci, którzy dawno powinno zająć się czymś innym aniżeli polityką.

Społeczeństwo traci i dalej będzie traciło. Chyba, że faktycznie większość ludzi w końcu się zbuntuje, powie "koniec tego" i wyjdzie na ulicę, ale raczej się to prędko nie zapowiada.

Trzeba mieć nadzieję, że nowe partie wejdą do parlamentu, że w końcu społeczeństwo otworzy oczy i zobaczy na kogo głosuje. Tylko, że moim zdaniem szybko to nie nastąpi.

Posted using Partiko Android

Media to jeden z filarów władzy, wystarczy zobaczyć ile "resortowych dzieci" tam jest. Kraśko, Wojewódzki, Olejnik, Lis... można wymieniać bez końca, więc jeśli ktoś mówi o obiektywizmie dziennikarskim w telewizji i prasie to zalecam mu wizytę u specjalisty, bo ma chyba rozdwojenie jaźni ;-)

Czy tak powinny wyglądać media? Niedługo nie będzie komu oglądać telewizji, bo coraz więcej osób "otwiera oczy" i widzi co się w nich odwala.

Posted using Partiko Android

Problem polega na tym, że ludzie zleniwieli. Nie zależy im już na indywidualnych dociekaniach i zadawalają się przetrawioną już prze taką czy inną opcję. Media powinny informować o wydarzeniach a ich znaczenie powinniśmy wyrabiać sobie sami zgodnie z indywidualnym punktem siedzenia. Niestety, w telewizji każdy jest najmądrzejszy i rozpychając się łokciami wciska innym swój punkt siedzenia. Między innymi z tego powodu pozbyłem się telewizora, bazując na wolności w wyborze źródła.
Ludzie nadużywają napojów słodzonych i faszerują się żywnością zawierającą aspartan. Powoduje on rozpuszczanie synapsów w mózgu, a tym samym obniża zdolność kojarzenia faktów. Ponieważ traci zdolność w sferze rozumienia i intuicji, rekompensuje to aktywnością emocjonalną. Gadające głowy, to w większości chodzące bomby emocjonalne. Jaka głowa taki widz i wice wersa. Takich odbiorców już nie interesują argumenty, teraz domagają się emocji. Przykładem są wypowiedzi na popularnych forach, na których trudna znaleźć w miarę kulturalny, sensowny wpis, jedynie pełen nienawiści wulgarny bełkot. Przy urnach nie będzie decydował rozsądek, lecz emocje. Byle dowalić stronie przeciwnej, a sprawy socjalne, reformy, budowanie długoletniej strategii i inne bardzo ważne problemy są mniej ważne i mogą zaczekać.

Jest dokładnie tak jak mówisz. Telewizor u mnie jeszcze jest ale głównie do oglądania filmów.

Nie znam niestety skutków spożywania produktów z aspartanem, ale temat interesujący biorąc pod uwagę w ilu produktach się on znajduje.

Posted using Partiko Android

@baro89, napisałeś bardzo dobry i prawdziwy tekst!
Zgadzam się ze wszystkim. Zarówno z tym, na jakiej podstawie ludzie (najczęściej) kreują swoje opinie, jak również z tym, że media są tubą propagandy partii rządzących.
I bardzo się cieszę, że w swoim artykule wspomniałeś również o niszowych mediach niezależnych, którym strasznie ciężko jest się wybić przez to, że są zagłuszane przez mainstream.
Raz jeszcze przyklaskuję i dziękuję za to, że mogłem przeczytać Twój tekst.
Pozdrawiam.

Dziękuję bardzo i cieszę się, że Tobie się podobało. Takie komentarze jak Twój motywują do dalszego pisania. 😉

Posted using Partiko Android

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 60913.22
ETH 2643.10
USDT 1.00
SBD 2.58