Transpozycje #1: "Powolność" Milan Kundera

in #polish6 years ago

Biologicznie uwarunkowana powolność

Chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się to sprzeczne z logiką, serce słonia, największego ssaka lądowego, bije kilkadziesiąt razy wolniej od serca ryjówki – najmniejszego ssaka stąpającego po skorupie ziemskiej.

Wynika to ze zwiększonego zapotrzebowania komórek ryjówki na tlen oraz glukozę, z których wytwarzają energię w formie związku chemicznego zwanego ATP. Proces jego powstawania jest śmiertelnie nudny i nieskuteczny, ponieważ aż 60% energii zmagazynowanej w glukozie rozprasza się w formie ciepła, a jedynie 40% daje zamknąć się w wysokoenergetycznych wiązaniach ATP. I właśnie o to ciepło chodzi. Oba ssaki (jak to ssaki) są stałocieplne, utrzymują więc temperaturę swojego ciała na stałym poziomie (sic!).

Dlaczego więc ryjówka potrzebuje tej energii więcej?
Ponieważ ma mniejsze komórki, a małe komórki (i ogólnie małe kuliste obiekty) mają niekorzystny (duży) stosunek powierzchni do objętości. Mówiąc ludzkim językiem: ciepło ucieka z nich szybciej niż z większych komórek, muszą więc produkować go więcej, aby nie zamarznąć.

Co ma wspólnego ryjówka z powieścią czeskiego pisarza?
Połączenia moich neuronów są niezbadane i tym razem kazały mi porównać komórkę ryjówki do pośpiesznie żyjącego człowieka. W wyniku niekorzystnego stosunku formy do treści, komórki takiej ryjówki o zwiększonym zapotrzebowaniu na łatwo przyswajalne substancje odżywcze produkują dużo życiodajnego ciepła, jest ono jednak prędko wytracane i nie uszczęśliwia komórki na długo. Przeciwnie komórki słonia, które nie potrzebują tak wiele tlenu i glukozy od powolnie bijącego serca, by wytworzyć satysfakcjonującą je ilość energii cieplnej na stałym poziomie.

Chwilę później przypominam sobie, że rozmiary i kształt komórek nie zależą od ich widzimisię, lecz są uwarunkowane genetycznie od funkcji pełnionej w organizmie. I wszystkie nieprzystosowane komórki są zwyczajnie zastępowane przez sprawnie działające. Więc albo moje komórki nerwowe znów zawiodły mnie donikąd, albo chcą podkreślić wagę środowiska w kształtowaniu charakteru, który ma okiełznać genetycznie zdeterminowany temperament.

Gdzieś tutaj z jakichś szczątkowych informacji o stanie dzisiejszego społeczeństwa rodzi się niejasne porównanie do oceanu na Solaris. Cała planeta bezkształtnych, totipotencjalnych komórek tworzących od czasu do czasu coś pięknego, podobnego formą do poprzednich dokonań, ale nigdy powtarzalnego, niemogącą porozumieć się zzz...? starszym pokoleniem? samym sobą? Akademią Filmową?
Mózg 1 : 0 ja

Jest coś pociągającego w idei słonia – przyznaję na koniec z chwiejnej pozycji lisa w trzyczęściowym garniturze.

Sort:  

Hej! Otrzymałeś losowo głos za swój post! Jeżeli chcesz uczestniczyć w projekcie związanym ze wspieraniem polskiej społeczności, to dodaj głos na ten komentarz :)
Jeżeli jesteś autorem postu i nie chcesz być losowany w przyszłości, to odpowiedz na ten komentarz "STOP", a zostaniesz dodany do listy "wyjątków".

Nasuwa się pytanie, czy w obecnych czasach możemy sobie pozwolić na zwolnienie? Świat pędzi, inni ludzie pędzą. Jeśli zwolnimy, możemy zostać stratowani...

Aż mi się zachciało poczytać Kunderę... "Powolności" akurat nie znam, ale podejrzewam, że jest równie gęsta od emocji jak inne jego dzieła.

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.030
BTC 65858.36
ETH 3493.88
USDT 1.00
SBD 2.53