2020 02 01 - 30 dni muzyki odcinek 13 - kto się kończy, a kto zaczyna?

in #polish4 years ago

Dzień 13 - piosenka z lat 70. XX wieku.

Lata 70. w popkulturze przetrwały pod postacią wygibasów z afro na głowie.
Tymczasem zanim pojawiło się disco i wszystkie związane z nim jaskrawości,
zdecydowana była dominacja różnych odmian funku i rocka.

Dziś mam propozycję rockową i to w dodatku zespołu, który już się tu pojawił.

Wydała mi się jednak adekwatna co do pewnego wydarzenia, które umilkło w zgiełku znacznie gorszych katastrof.

Coś gdzieś ubyło, coś się zmieniło.

Pink Floyd - Wish you were here

Chodzi mi oczywiście o Brexit. Mapa Unii wygląda teraz inaczej, niż jeszcze wczoraj.
Mogę tylko mieć nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie.
Wcale nie musi. To jest akurat przypadek gdzie obie strony mają swoje racje.
Ponieważ jednak piszę o muzyce, tutaj pozwolę sobie od amatorskiej publicystyki odpocząć.

Ciężko u mnie z pisaniem, w obecny i kolejny weekend poświęcam się literaturze.

Trzymajcie się, pozdrawiam wszystkich dawno nie widzianych ludzi

Sort:  

Piękny utwór i świetna płyta. <3
Jeśli chodzi o Brexit. Trudno, stało się. Jeszcze zatęsknią za Unią, zwłaszcza że prawie połowa Brytyjczyków była przeciw.

Mam nadzieję że nie będą jakoś bardzo cierpieć.
Niemniej, gdy w 2014 obywatele Szkocji głosowali w referendum niepodległościowym, jednym z poważniejszych argumentów przeciw było członkostwo w UE. Szkocja poza Zjednoczonym Królestwem musiałaby przeprowadzić odrębny proces akcesyjny. O ile mam pewne zastrzeżenia do szkockich niepodległościowców, o tyle uważam że ich dążenia mają postawy których nie da się w obecnym kształcie zbagatelizować. To wszystko też konsekwencja brexitu.
Dzięki wielkie za komentarz.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.14
JST 0.030
BTC 62497.97
ETH 3335.40
USDT 1.00
SBD 2.47