[PL] Wielkanocne wariacje - pyszności na stole :)
Jak na te Święta przystało, zobaczycie potrawy, w których jaja odgrywają główną rolę bądź stanowią jeden ze składników. Pokażę Wam jakie zimne przystawki i sałatki zagoszczą na moim wielkanocnym stole. To oczywiście nie wszystko co na nim najdziemy ;)
Jajka nadziewane awokado
Uwielbiam je, bo kocham awokado! Zakochałam się w nim w Stanach i przeniosłam do swojej polskiej kuchni. Jajka nadziewane są bardzo proste do zrobienia. Po ugotowaniu i obraniu jajek, kroimy je na pół i następnie wydłubujemy żółtka ze środka. Możemy je pokroić w kostkę lub - dla leniwych tudzież wygodnych (ładniej brzmi), którzy wolą potem wszystko zblendować- wystarczy je przesypać do miseczki. Do wydrążonych żółtek dodajemy wcześniej pokrojony miąższ z jednego awokado z dodatkiem czosnku (1/2 ząbka) , soli i soku z cytryny (1 łyżeczka). Następnie wszystko blendujemy, dodajemy szczypiorek, sól i świeżo zmielony pieprz i mieszamy.
Łódeczki uzupełniamy powstałą masą i dekorujemy wybraną zieleniną: szczypiorkiem, rzeżuchą, bazylią czy co nam się spodoba :) U mnie awokadowe jajeczka skupiły się wokół gniazdka z pomidorowym jajem :-)
Sałatka z selerem i ananasem
A niech będzie trochę inaczej! Jarzynówka już mi się znudziła. Sałatka jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu. Wystarczy, że wszystkie składniki ułożymy warstwowo z dodatkiem majonezu (oczywiście ananas i seler odsączamy z zalewy, kukurydzę także). Tak więc po kolei układamy: seler (z 1 słoika), następnie ananas (z 1 puszki), kukurydza (1 puszka), 3 łyżki majonezu, potem szynka pokrojona w paski (20 dag), jajka pokrojone w kosteczkę (sztuk 5), znów 3 łyżki majonezu i na koniec starty ser żółty. Dekorujemy natką pietruszki bądź szczypiorkiem. I voila!
Sałatka wiosenna
Druga sałatka też jest „inna”, bo nie zmieszana. Wystarczy składniki ułożyć na talerzu w rządkach koło siebie. Jak to pięknie wiosennie wygląda! Jak kolorowa łąka, prawda? Musimy mieć 4 jajka, 2 ziemniaki (ugotowane/uparowane w mundurkach i pokrojone w kostkę), 0,5 ugotowanego lub uparowanego (tak jak w tym przypadku) brokuła, pęczek rzodkiewki, 0,5 szklanki groszku, pomidorki koktajlowe i sałatę roszponkę (lub lodową). To co mogę staram się wrzucać do parowaru, żeby zachować jak najwięcej wartości odżywczych, jajka też zostały uparowane. Zajęło to 15 minut. Do tego możemy podać sos czosnkowy na bazie majonezu i śmietany z dodatkiem musztardy, płynnego miodu, 0,5 ząbka czosnku i posiekanego szczypiorku. Wszystko układamy ładnie na talerzu i nasze oczy już jedzą! Ciekawostką jest, że jajka możemy wykorzystać dosłownie w całości. Jak? Przez zachowanie skorupki i jej zmielenie, a potem dodawanie do zup, sałatek i innych dań. Dlaczego? Ponieważ skorupka ma bardzo dużo wapnia! Warto więc ją zmielić - sproszkowana i dodana do różnego rodzaju dań, nie będzie w ogóle wyczuwalna.
Jajka w sosie majonezowym z groszkiem
Na koniec jajka z groszkiem! Tę potrawę zawsze robiła moja mama, pamiętam jak je wcinałam w każde Święta, kultywuję więc tradycję :) Sos przygotowujemy ze 150 ml majonezu, 5 łyżek śmietany 18%, 2 łyżek soku z cytryny. Doprawiamy go solą i pieprzem. Dodajemy odsączony groszek i mieszamy. Wylewamy go do naczynia i układamy na nim pokrojone na pół jajka (u mnie to było 6 sztuk jaj). Możemy je jeszcze dowolnie udekorować. W moim przypadku jajek nie widać, bo są całe zatopione w sosie, gdyż uwielbiam duże ilości tego sosu :P
Jak widzicie prosto i szybko. Nie ma co się przemęczać kobietki ;) ... i panowie?
Napiszcie w komentarzach jakie są Wasze popisowe/ ulubione wielkanocne potrawy.
Niech Święta Wielkiej Nocy nabiorą magicznej mocy,
a kurczaczek i baranek obudzą Was w świąteczny ranek,
dużo wody w poniedziałek oraz wielu niespodzianek!
Życzy Ania :)
Piękne te zdjęcia.
Zapraszam na tag #pl-kuchnia oraz do Konkursu Kulinarnego na #pl-kuchniakonkurs (aktualnie trwa specjalna edycja świąteczna).
Wesołych Świąt :)
Dziękuję bardzo za zaproszenie, jednak już nie jestem w stanie dodać karteczek, ponieważ post już opublikowany, a dania naruszone ;)
Ewa na bank coś wymyśli, żebyś mogła wziąć udział w konkursie.
Ale co... Masz jakiś pomysł?
W drodze wyjątku dopuść potrawy bez karteczki :P
dzięki Aniu, ale nic na siłę :) Ja się cieszę z posta, że wyszedł taki pełny kolorów :)
No ale to byłoby niezgodne z zasadami konkursu... i niesprawiedliwe dla tych którzy robią zdjęcia z karteczką do konkursowego wpisu.
Widać, że się postarałaś, super wpis! :)
Dziekuję, miło gdy ktoś docenia :)