Zmutowany wirus zabija nawet szczepione psy!
Największy problem jest chyba w zachodniopomorskim :(
Parwowiroza zabija nawet szczepione psy. Wiek psa nie ma znaczenia, bo i szczenięta i 2-3 letnie psy padają :(
I to niezależnie od ilości szczepień.
Jakaś pani wróciła z wystawy z czterema psami, wszystkie zarażone, jeden już padł :(
Nie ma znaczenia jaką szczepionkę dostały, nie reagują na leczenie....
Edit: są to informacje z grupy zamkniętej lekarzy weterynarii, do której należę. W wielu lecznicach jest ten sam problem - testy na parwo, wynik dodatni, psy szczepione, w różnym wieku..... jedne walczą o życie, drugie walkę przegrywają....
Może trochę offtop ale jakie zdanie jako weterynarz masz na temat szczepionek u psów ?
Trzeba szczepić psy. Dzięki temu wiele chorób można opanować. Te choroby, przeciwko którym szczepimy, są bardzo zaraźliwe, roznoszą się w każdy sposób. Parwo czy nosówka to najwięksi zabójcy szczeniąt i starszych psów. Wirus jest wydalany ze śliną, moczem, z kałem, jasne więc, że w ten właśnie sposób zarażają się inne, zdrowe, podatne na zarażenie, nie odrobaczone, z obniżoną odpornością. Po szczepieniu też nie powino się wypuszczać szczeniaka od razu, co najmniej 3 tygodnie później. Odporność musi się wytworzyć. Idąc dalej: żadnych odwiedzin u hodowców zanim szczeniaki nie będą poszczepione. Wirusa przyniesiemy na butach. Każdy z nas chodzi po trawie, chodnikach, szczenięta lubią gryźć i szarpać i ciągać nasze buty. Zdarzyć się mogą takie przypadki jak opisany w poście - niemniej jestem ZA szczepieniami.
Dzięki za podzielenie się opinią :)
Jakieś linki by się przydały :)
@rav3npl - @anka jest lekarzem weterynarii z tytułem doktora, czynna zawodowo.
Jeżeli jest to taki problem to "gdzieś w sieci" ktoś już o tym napisał. O takie linki pytam.
Bardzo możliwe, że już teraz tak ale niektórzy mogą mieć informacje wcześniej niż internet bo zanim ludzie dostaną informację od internetu to najpierw internet musi dostać informację od ludzi. I @anka jest właśnie jednym z takich ludzi, od których internet dostaje informacje w takich sprawach.
Było to w grupie zamkniętej lekarzy weterynarii, stamtąd jest info.
Do czego?
Do środowiska lekarzy weterynarii :)
Inne województwa?
Jakaś pani była wystawiać swoje psy w Sopocie, jeden pies nie żyje, dwa walczą, z czterech.... Jeśli dostanę zgodę od tej wystawiającej to zamieszczę tutaj jej post.
Koleżanka w tej grupie pisała, że ma u siebie te przypadki, w zachodniopomorskim. Wirus jest nieprawdopodobnie zaraźliwy a i z wystawy psiej jakaś pani wróciła z czterema psami, swoimi, jeden już padł.... rozlezie się pewnie :(
Congratulations @anka! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOPJakie są objawy i jak psy się tym zarażają?
Pierwszym objawem jest biegunka z dodatkiem krwi, wymioty , bolesność brzucha, temperatura. Wirus musi dostać się do przewodu pokarmowego a to proste: chore psy wydalają go z moczem, kałem, śliną, wymiocinami. Zdrowe wąchając, liżąc, zjadając trawę itp. zarażają się błyskawicznie. Dotyczy szczeniąt do 6 miesiąca życia, nieszczepionych ale też dorosłych psów, szczepionych.
Wirus bytuje w środowisku. Łatwo go przynieść na butach do domu, szczeniak bawi się, ciąga sznurowadła, gryzie. Jak ma pecha, jest nie szczepiony to..... pozamiatane.