You are viewing a single comment's thread from:
RE: Religia w lotach międzygwiezdnych
elity inżynierów i pilotów statku międzygalaktycznego będą ślubowały "nie zbliżanie się do kobiet", podobnie jak dzisiejsi biskupi i kapłani katoliccy.
Wierzysz w ślubowania dzisiejszych księży, zawsze się znajdzie jakaś czarna owca. Będą musieli wybrać ludzi wierzących w naukę, nie w Boga jakiego zna ludzkość na ziemi. Co do zapłodnień kobiet, to nic wielkiego już teraz są tabletki które zapobiegają ciąży. A sex może być najbardziej pożądany, bliskość odstresowanie się, jak zakażą sexu może to mieć złe konsekwencje. Chyba że będą eliminować popęd jakimiś tabletkami, jedna dziennie i po kłopocie.
Fajne rozważania,ciekawe kiedy dojdzie do pierwszych prób z tak dużym projektem.
Powstrzymanie zapłodnienia to nie problem, ale powstrzymanie kobiet przed pragnieniem macierzyństwa to zupełnie co innego.
Wiara w naukę to też rodzaj wiary, gdzie musimy dopowiadać sobie, czego nauka nie wie - aby mieć spójny obraz świata. Luk jest sporo: początek życia, świadomość, sporne interpretacje zjawisk kwantowych itp.
Jakiś Bóg nie z tej Ziemi by się faktycznie przydał i pewnie będzie stworzony w czasie tej podróży.
O macierzyństwie nie pomyślałem, ale i może na to znajdą jakiś złoty środek.