Czy Platforma Steemit Uzależnia?
Od paru dni zadaję sobie pytanie czy czasami powoli nie uzależniam się od Platformy Steemit.
Internet od zawsze służył dla mnie do oglądania filmów i słuchania muzyki na YouTubie.Miałem konto na Facebooku,ale sporadycznie tam zaglądałem.Zacząłem częściej gdy poznałem kryptowaluty,ale i tak od dłuższego czasu zaczęło mnie to denerwować(Na okrągło tylko czy dana waluta dziś pójdzie w górę,czy jutro spadnie) Na początku czytałem takie wypowiedzi,ale to jest dzień w dzień.
Poznałem Steemit od pierwszych dni spodobała mi się ta platforma,można popisać z ciekawymi użytkownikami,na ciekawe a nie kiedy wręcz wyciągnięte z kosmosu science fiction.
Jak wspomniałem korzystałem z FB(przepraszam że ciągle porównuje Steemit do FB ale tylko te platformy znam)
Nigdy nie miałem tak że budząc się rano włączam od razu komputer i na Steemit nie chodzi mi o to że sprawdzam ile zarobiłem przez noc,bardziej mnie interesuje,czy ktoś odpisał do mnie,żebym od razu ja mógł jemu odpisać.
W pracy nigdy tego nie robiłem internet mógł nie istnieć,teraz nie.Chociaż nie jestem zalogowany,korzystam z telefonu.
Zawszę jak mam chwilę czasu przeglądam nowe posty,i myślę co bym w danej chwili odpisał,wracam do domu pierwsze co oczywiście Steemit
Może nie jest to do końca uzależnienie,może bardziej chęć uczestniczenia w tym projekcie.
Jakie są Wasze spostrzeżenia co do tej Platformy.
Konto założyłem 2dni temu. Spędzam dziennie 3-4h na uczestniczeniu w społeczności. I gdy tylko klikne fb z przyzwyczajenia gdy mam wolną chwilę. To szybko wychodze i odpalam steemit mówie sobie wtedy "przecież na fb same rekalmy, zdj znajomych i korporacyjne fanpage"
Pisałem o tym właśnie u siebie że wartość treści na steemit jest nieporównywalna z treścią facebook.
Tak wiem czytałem Twój post i masz rację.Dziś nawet jeszcze nie odpaliłem FB cały czas jestem Tutaj.
Wow. Bardzo trafna obserwacja, @andzi76. Zacząłem rozmyslać nad przyczynami tego "uzależnienia" i wymyśliłem tyle, że się w komentarzu nie zmieści.
Odpiszę Ci całym postem w sobotę w nocy. Zapraszam do lektury w niedzielę :) (Przepraszam za tę autoreklamę pod Twoim postem, ale wiem, że i tak dużo czytasz moich tekstów, więc pomyślałem, że to będzie do przyjęcia).
Jasne czekam na Twój post.Aż się boję co ci chodzi po głowie,jak już opublikujesz to napisz mi o tym szybciej go znajdę.Już się nie mogę doczekać co może powstać,znając Twoje wcześniejsze posty.
A propos Steemit, ewentualnego uzależnienia od niego i wpływu na społeczność i psychikę człowieka: polecam pooglądać sobie pierwszy odcinek trzeciego sezonu serialu "Black Mirror". Serial opowiada w niepokojący sposób o zagrożeniach społecznych rozwoju technologicznego. Ten odcinek nasunął mi kilka skojarzeń ze Steemitem. ;)
Dzięki popatrzę
Obudziłem się minutę temu. Jest 4:47. Odpisuje na Steemit. Chyba Cię rozumiem :)
No to dzień dobry Steemit
Jak wszystko co świeże/nowe.
Ale FB też był świeży i nowy,ale jednak nie to samo.Tak jak Twój post: Czy z matematycznego punktu widzenia warto wierzyć w Boga? Bardzo mi się podobała ta dyskusja,bez obrażania jeden drugiego każdy pisał co sam myśli.
Po pewnym czasie człowiek przestaje co chwilę sprawdzać zarobki postów i angażuje się w społeczność, wchodzi w dyskusje i przegląda różne tematy. To dobrze świadczy o całej platformie.
No własnie nie chodzi mi o zarobki,bo co ja mogę zarabiać(jak będę chciał mieć Steem to go kupię,co i tak zrobię)Ale właśnie o te podejście ludzi do innych.I właśnie to jest piękne.(I jeszcze raz Tobie muszę podziękować za pierwszy dzień.Dobrze że szybko zrozumiałem o co tu chodzi)
Ja mam bardzo podobnie - często zaglądam w ciągu dnia :-) Jeśli więcej osób tak ma to dobrze bo projekt będzie się rozwijał swoją naturalną siłą!
Właśnie jesteśmy świadkami jak ze zwykłej niby platformy zaczyna się budować społeczeństwo które sobie pomaga i wspiera.To jest naprawdę coś pięknego
uzależnia i to zdecydowanie. Ja ostatnio ze względów rodzinnych mam mniej czasu na Steemit i normalnie mam wyrzuty sumienia, że zaniedbuję społeczność...
No wiesz rodzina na 1 miejscu i na Steemit znajdziesz czas jak teraz
Często zaglądam-takie czasy!😉😵
Mam to samo, zaglądam od rana a wieczorem wręcz przesiaduję :) To na prawdę wciąga, panująca tutaj atmosfera i kultura odgrywa bardzo dużą rolę. Oby nam się to nie popsuło... :)
Jak będziemy o to dbali a nie skupiali się tylko żeby parę oczek zarobić,to naprawdę ta platforma może być rewolucyjna
Oczywiście zgadam się z Tobą :)