You are viewing a single comment's thread from:
RE: Symfoniczny postapokaliptyczny kruszący renifery obrażający Chrystusa ekstremalny wojenno-pogański fennoskandynawski metal
Tak właśnie określał muzykę swojego zespołu mój faworyt, Xytrax ;)
"Każda legenda ma jakiś pseudonim" :-D.
Ale chyba najlepszy cytat z filmu to było coś takiego (piszę z pamięci):
- Wyłaźcie terroryści!
- Nie jesteśmy terrorystami. Jesteśmy kapelą metalową - mamy misję od szatana.
- Jak każda kobieta po 40-stce uwielbiam szatana, ale musicie wyjść i poddać się przesłuchaniu.
:-D.
I to nawiązanie do Blues Brothers. Uwielbiam!!
Ja też to zapamiętałam... ;)
To jeden z takich filmów, z którego cytatami i scenkami można się przerzucać przez pół imprezy, byleby znaleźć kogoś, kto też oglądał :)