RE: Gra Endera, czyli kosmiczne mrówki a sprawa polska
Bardzo fajna recenzja, ale....
praktycznie zdradziłeś całą treść filmu i książki. To znaczy nie byłoby w tym nic złego,
gdybyś umieścił ostrzeżenie o spoilerach!!!!
Szczęście, że dawno już przeczytałem i obejrzałem :-)
Z dzisiejszej perspektywy trudno też uwierzyć, by Ziemianie osiągnęli taki poziom techniczny w ciągu zaledwie kilku dekad ;)
Z tego co pamiętam znacznie pomogła w tym technologia obcych uzyskana podczas pierwszej inwazji.
A co, jeśli to jednak istoty myślące i rozumne, które nie zjawiły się na Ziemi bez powodu,
To oczywiście były istoty myślące i rozumne, tutaj nie było żadnej wątpliwości i zjawiły się na ziemi nie bez powodu - chciały przejąć planetę. Zresztą dalsze rozważania na temat etycznych aspektów tego co się stało w Grze Endera były kontynuowane w Mówcy umarłych i Ksenocydzie i kolejnych tomach cyklu.