70 koparek Antminer L3+ zostało zarekwirowanych na gdańskim lotnisku.
70 koparek Antminer L3+ zostało zarekwirowanych na gdańskim lotnisku.
Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Gdyni
na swojej stronie internetowej.
Koparki zostały zatrzymane z względu na brak oznaczeń bezpieczeństwa wymaganych na terenie unii europejskiej.
Zamieszczone zdjęcia, oraz kwota mogą z dużą dozą prawdopodobieństwa wskazać ze owe koparki to popularny model Antminer L3+ służący do kopania Litecoin
Komentarz Urzędu Celno-Skarbowego
Niestety nawet najdroższy sprzęt komputerowy niespełniający unijnych wymogów nie ma prawa trafić na polski, a zarazem europejski rynek. Wiedzą o tym doskonale funkcjonariusze celno-skarbowi z Oddziału Celnego Port Lotniczy Gdańsk-Rębiechowo, którzy podczas wykonywania rewizji celnej przesyłki lotniczej nadesłanej firmą kurierską w listopadzie ujawnili towar nieposiadający wymaganych oznaczeń bezpieczeństwa. W efekcie potencjalne źródło zysku mieszkańca Pomorza wylądowało w magazynie celnym.
Poinformowany o tym fakcie Wojewódzki Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał opinie, w której stwierdził, iż wprowadzenie zatrzymanych urządzeń do obrotu lub oddanie do użytku jest niedopuszczalne.
Tym samym inwestycja Polaka w kryptowaluty okazała się bardziej ryzykowna niż w przypadku innych amatorów wirtualnych pieniędzy, generując dla niego już na wstępie ogromne straty.
Jak widać straty nie są małe, moje kalkulacje założyły następujące wartości.
Moc: 800W
Cena 1KWh: ~50gr. Nie uwzględniłem taryfy nocnej, lecz standardową cenę.
Hash Rate: 504MH/s.
brakuje informacji ile kosztuje każda godzina zwłoki... raczej nie mało.
Mniej więcej tak się to przedstawia, a inwestycja powinna się zwrócić w około ~5 miesięcy.
Ale ktoś wtopił kasy...
No to gościu popłyną na starcie, mam nadzieję że odzyska sprzęt.
Jeśli się nie mylę to po ptokach i sprzęt jest niszczony (i to chyba na jego koszt)
Mogą tak sobie zniszczyć sprzęt, a raczej nie powinni go odesłać z kąt przyleciał, także a jego koszt.
Kazdy kto sprowadza cos w ten sposob musi sie z tym liczyc, takie prawo.
Zreszta, akurat wspomaganie chinskiego rynku okolokryptowalutowego bynajmniej nie jest niczym wielce chwalebnym, biorac pod uwage ich ostatnie ekscesy.
No tak ale od razu niszczyć, powinni odesłać sprzęt do Chin.
na biednego nie trafiło... xD
Polak madry po szkodzie.
Schludnie sformatowany artykuł. Szkoda biznesmena :\
Chciał sprowadzić taniej sprzęt bez certyfikatów... Chyba liczył się z możliwymi konsekwencjami? Chciał być Januszem biznesu i raczej mi go nie szkoda.