Poezja #1: Ognisko
Musimy wejść w ciemny las
Poza ogniska jasny blask
Aby na opał zebrać drwa
Suche gałęzie i konary
Rzucić płomieniom korzeń stary
Bo dzięki temu ogień trwa
Musimy wyjść w nocy ziąb
Poza gorąca wąski krąg
Bo zgaśnie rozpalony żar
I tylko popiół się ostanie
Strawione ogniem pożądanie
Z dwojga niedopalonych ciał.
30.12.2016
PS. Za młodu pisałem sporo. Obecnie prawie w ogóle. Cóż, brak czasu nie sprzyja poezji. Powyżej ostatni wiersz, jeszcze z ubiegłego roku.
Piękny ☺️♥️