JAK RYBY ŻERUJĄ CZ.4

in #pl-wedkarstwo6 years ago


Jak już wspomniałem, przynęty nie atakuje stale ta sama ryba. Wędkarz na brzegu czy w łodzi jest odcięty wzrokowo od tego, co się dzieje głęboko pod wodą z zarzuconą przez niego przynętą i jest przekonany, że to właśnie jedna i ta sama ryba ją bierze. Stąd właśnie zrodził się zgoła fałszywy pogląd, że np. płoć bierze przynętę bardzo delikatnie i podejrzliwie, tymczasem z bezpośrednich obserwacji podwodnych wynika coś zupełnie innego. Owe delikatne kołysanie się łub taniec spławika są oznaką brania bardzo małych rybek, które w każdej chwili mogą zostać przepędzone przez większe, a te już mocniej uderzają w przynętę, są bowiem po prostu silniejsze i mają większy pysk. Zresztą każda ryba spokojnego żeru stara się od razu połknąć przynętę, ponieważ ma ona taki nawyk od urodzenia.
Mało tego, przynętę biorą różnej wielkości ryby. Nie ma tu reguły, że w pierwszej kolejności atakują małe rybki, a następnie duże. Wiadomo, że duże płocie biorą z dna, tam więc należy umieszczać przynętę. Mniejsze sztuki zawsze przebywają w wyższych warstwach wody, gdyż właśnie tam znajdują dla siebie naturalne pożywienie.
Duże egzemplarze ryb od razu połykają przynętę, jednym susem wciągając spławik pod wodę, chyba że nie znają przynęty, a wówczas przystawiają się do niej pyskiem, aby sprawdzić jej zapach lub stan świeżości, lecz nie biorą jej wówczas i odpływają. Manewr ten wyko­nuje 9 na 10 ryb większego rozmiaru, zbliżywszy się do przynęty w razie jej zauważenia. Tych oględzin spławik nie rejestruje.

Na podstawie obserwacji zachowania się ryb wobec przynęty ną haczyku, jakie dokonywałem przez kilka lat w podwodnym świecie, mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że ani żyłka, ani haczyk nie wzbudzają u ryb najmniejszego podejrzenia i nie są powodem ich panicznej ucieczki. W przeciwnym bowiem razie żadna, absolutnie żadna ryba nie podpływałaby i nie przystawiała ,,nosa" do wiszącego na haczyku pokarmu. Jeśli ryby nie biorą, to tylko dlatego, że nie odpowiada im zapach i rodzaj przynęty. Dotyczy to w głównej mierze dużych, życiowo doświadczonych ryb, dla których naturalny pokarm nie znajduje odpowiednika w serwowanych przez nas przynę­tach.

Zauważyłem również, że duże ryby nie interesują się wcale przynę­tą zawieszoną nad dnem nieruchomo. Wystarczyło na moment unieść przynętę, by się nią zaczęły interesować, a wówczas któraś z ryb w oka mgnieniu zaatakowała i wypluła haczyk z robakiem, jeśli łowiący nie wykonał w porę zacięcia. Warto z mej strony nadmienić, że jeżeli spławik znika pod lustrem wody, jest to nieomylny znak połknięcia przez rybę przynęty i wobec tego należy śmiało zacinać póki czas. Za chwilę bowiem wypluje robaka, w którym wyczuwa „coś" twardego lub doznaje ukłucia ostrzem haczyka, co jest bezpośrednim powodem do wyplucia przynęty.


Posted from my blog with SteemPress : https://swietokrzyskiprzewodnikwedkarski.pl/2018/07/16/jak-ryby-zeruja-cz-4/

Sort:  

Very stunning photo

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 64344.88
ETH 2629.39
USDT 1.00
SBD 2.83