Dziękuję za przypomnienie. Tatry były moim pierwszym miejscem ucieczek z zadymionej spawarkami i hałasem od uderzeń młotów hali konstrukcyjnej w której pracowałem. Szwendałem się w tych rejonach bez celu, byle dalej od miasta. Bardzo mile wspominam moje młodzieńcze czasy z tego pięknego regionu.