Zrozumieć mechanizm uzależnienia – poradnik rozpracowania problemu uzależnień na podstawie wykładów psychiatry Gabora Mate
Zrozumieć mechanizm uzależnienia – poradnik rozpracowania problemu uzależnień na podstawie wykładów psychiatry Gabora Mate
Img src: http://video.nationalgeographic.com/video/magazine/focal-point/170822-NGM-focal-point-addiction
Uzależnienie jest źle rozumiane w społeczeństwie globalnym i istnieje wokół niego tabu. Wiedza o nim płynie tylko i wyłącznie ze stereotypów, a to z jakiegoś powodu wystarcza przeciętnemu człowiekowi. Jednak występuje częściej niż nam się to wydaje i przybiera wielorakie formy, często odmienne od tych znanych nam ze stereotypów. Istnieje duża szansa, że sam byłeś w pewnym momencie życia uzależniony od czegoś nie zdając sobie nawet z tego sprawy.
Osoby uzależnione często spotykają się ostracyzmem z każdej strony. Jednak z pomocą przychodzi światowy lider terapii uzależnień - kanadyjski psychiatra Gabor Mate. Przedstawia on bardziej ludzie spojrzenie na temat uzależnień, przedstawiając czym ono jest w świetle współczesnej medycyny jak, lektury książek traktujących o problematyce duchowości ludzkiej i własnej praktyki terapeutycznej. Poniższe opracowanie, niedostępne w książkach Mate w formie bezpośredniej instrukcji sporządziłem w dużej mierze dzięki oglądaniu wykładów Gabora Mate na Youtube, podczas których prezentuje on swoje teorie i jednocześnie pracując z widownią. Lubię wiedzę usystematyzowaną, w postaci poradnika czy też instrukcji, gdyż taka forma przyśpiesza pracę z danym tematem, stąd ten artykuł. Przedstawię w nim usystematyzowaną analizę, której dokonuje Gabor Mate.
1. Dawka informacji
1.1 Teoria
Uzależnieniem nazywamy KAŻDE zachowanie lub czynność dające chwilą satysfakcję/ulgę, ale przynoszącą długoterminowe negatywne konsekwencje (mogą to być: alkohol, narkotyki, gry wideo, hazard, zakupoholizm, seksoholizm, pracoholizm, autoagresja, gniewoholizm, oddawanie się nierealnym fantazjom czy modlitwom, objadanie się i inne). Uzależnienie zatem jest próbą rozwiązania problemu poprzez pozbycie się bólu. Źródłem uzależniania jest przeżyta trauma, a trauma to odłączenie od samego siebie - utrata autentyczności, poczucia własnej wartości danej przez sam fakt istnienia - wartości życia. Utrata autentyczności z kolei wiąże się z potrzebą bycia kochanym w domu rodzinnym, a co się nie stało, a przynajmniej nie stało się tak jakbyśmy tego oczekiwali. Trzeba porzucić to pragnienie, gdyż prawdopodobnie nie będzie ono zrealizowane i wcale nie jest ona niezbędna do naszego przeżycia, gdyż jak zaznacza Mate, jedynymi osobami, które nie są w stanie przeżyć bez tej miłości to bezbronne niemowlęta i bardzo małe dzieci. Trzeba zdać sobie sprawę z własnej wartości danej przez sam fakt istnienia, czyli tak jak powinno się kochać noworodka - po prostu za to, że jest.– Gabor Mate.
Często naszych problemów nie możemy omówić w domu z powodu wstydu, a ten pojawia się zazwyczaj z braku zaufania. Boimy się wyśmiania, bo już byliśmy wyśmiani lub oczekiwało się od nas zawsze samodzielnego rozwiązania wszelkich problemów, a każda niedoskonałość była karana. Wiemy lub przypuszczamy, że nie możemy liczyć na dyskrecję, że nasz zwierzenie doprowadziłoby do afery, wrzasków, a to sprawiłoby, że poczulibyśmy się jeszcze gorzej. Często toksyczni członkowie naszego najbliższego otoczenia czerpią satysfakcję że wzbudza w nas poczucia winy i wstydu. Nasze zwierzenia użyte byłby do wytykania słabości, czy szantażu emocjonalnego tworząc chorą zależność uczuciową i fałszywa lojalność wynikającą ze strachu przed odrzuceniem i ośmieszeniem przed osobami trzecimi. Niestety często wiele osób nie ma zupełnie nikogo kogo mógłby obdarzyć zaufaniem, a to jak możemy się domyślać pogłębia tylko uzależnienie. Dlatego tak ważnym jest samodzielny rozwój oraz wypracowanie zaufania do samego siebie jakie powinien uzyskać każdy człowiek w prawidłowym procesie dojrzewania. Co przykre bardzo często „profesjonalni” terapeuci pozostają niekompetentni i nie radzą sobie z łatwiejszymi rzeczami. Dają złe, głupie i złośliwe rady oraz prognozy wykazując wyższość nad pacjentem. Na wyjaśnienie tematu dlaczego wg mnie nie ma w Polsce profesjonalnej kadry terapeutycznej poświęcę osobny artykuł.
Reasumując, Mate nazywa uzależnieniem jakąkolwiek czynność, która daje tymczasowe uczucie ulgi, ale w dłuższej perspektywie przynosi negatywne skutki. Jest zatem próba rozwiązania problemu i występuje w miejscu braku prawidłowych trzech reakcji na stres.
1.2 Trzy zdrowe reakcje na stres to:
- atak - werbalny lub fizyczny
- obrona - czyli asertywność, np.; „nie mów do mnie w ten sposób!” lub fizyczna samoobrona
- pomoc – czyli poproszenie kogoś o pomoc, np.: ludzi na ulicy, znajomych, rodziny
Należy zatem rozumieć, że formy reakcji na stres redukują jego oddziaływanie na nasz organizm. Podobnie tarcza chroni wojownika przed ciosami, nie znaczy to, że nie są odczuwalne, ale efekt siły uderzeń jest zredukowany. Jeżeli żadna z tych opcji nie jest dostępna, to mózg się rozstraja/wyłącza/ucieka (ang. tune out - jak tuner radia nienastrojony na stację) i tutaj pojawia się miejsce na uzależnienie czy zaburzenia jak ADD czy ADHD. Druga opcją reakcji mózgu jest także otępienie lub odrętwienie (ang. numb out) przed odczuwaniem czegokolwiek, gdzie częstą reakcją następująca jest depresja kliniczna. Obydwie te reakcje pojawiają się jako forma obrony organizmu ludzkiego poprzez odjęcie się przed nadmiarem bodźców negatywnych. To tak jakby brać leki przeciwbólowe na ból. Ból i źródło jego powstania nadal istnieją, ale człowiek jest od jego uwolniony na czas działania leku. Owe reakcje mogą, ale nie muszą, występować symultanicznie. Nietrudno zatem dojść do wniosku, że uzależnienie trzyma wielu z nas przed osunięciem się w depresję lub nawet samobójstwem.
Zatem wiemy już, że uzależnienie powstaje jako odpowiedź na brak trzech zdrowych reakcji na stres (atak, obrona, pomoc), czyli pojawia się w zamian owego rozstrojenia/wyłącznie/otępienia lub razem z nim jako forma walki o powrót do poczucia normalności czy homeostazy, dlatego Mate określa uzależnienie jako próbę samoleczenia się (ang. self-medication). To zachowanie - uzależnienie, czyli substytut jednej z trzech zdrowych reakcji na stres, nie chce koniecznie łatwo odejść pomimo naszej świadomości szkodliwości tego zachowana, gdyż służy jako forma obrony przed światem zewnętrznym. Zatem jego istnienie jest mocno przypisane do ochrony istnienia osoby uzależnionej, jej przeżycia. Żeby zakończyć owe uzależnienie trzeba odzyskać (ang. recover – odkryć coś na nowo) własną autentyczność (na poziomie fizycznym i emocjonalnym) oraz określić przyczyny jej utraty. Następnie trzeba sobie uświadomić, że dziś jest się silniejszym niż wtedy kiedy nastąpiło traumatyczne wydarzenie. A jeżeli nie jesteśmy to musimy nabyć nowe umiejętności, czy psychiczne (poradniki, praca w terenie) czy fizyczne (sztuki walki, siłownia czy strzelnica), bo da nam to pewność siebie. Koniecznym jest nabycie nowych umiejętności, nowych reakcji, gdyż uzależnienie służy jedynie jako ich substytut, jako substytut własnej siły (przede wszystkim psychicznej) czy potwierdzenia własnej wartości.
1.3 Pytania, które zadaje Mate żeby zdekodować formę uzależnia i zrozumieć jak i dlaczego w ogóle powstała:
- co to uzależnienie robiło dla mnie?
- jakie uczucia dawało mi to uzależnienie?
- co lubiłem w tym uzależnieniu?
- jakie negatywne skutki ma to uzależnienie krótkoterminowo i długoterminowo?
- dlaczego już nam nie służy?
2. Analiza
2.1 Napisz swoje odczucia
Tutaj proponuję coś o czym Mate nie mówi. Mianowicie napisać analizie wstępna, wyrzucić z siebie kotłujące się w nas emocje na papier odnośnie tematu uzależnia i możliwych przyczyn jego powstania. Do słów zapisanych na papierze zawsze można wrócić. Dopiero później, nawet na drugi dzień, zastanowić się nad owym tekstem raz jeszcze, już trochę bardziej na spokojnie i dopisać osobne, luźne komentarze. Być może nasuną się nam jeszcze inne wnioski albo coś sobie przypomnimy.
2.2 Określ reakcje na stres
Następnie już w kontekście powyższego określić, która reakcję na stres owe uzależnienie nam zastępowało. Opis musi być dokładny do bólu. W tym miejscu musimy już przysiąść i rozpisać każdą z możliwości, która reakcja na stres została tutaj zastąpiona. Gdy już określimy jaką funkcję pełni nasze uzależnienie musimy zdać sobie sprawę, dlaczego, pozostałe formy reakcji na stres były niedostępne. Należy rozpisać każdą z trzech opcji z osoba.
2.3 Pytania, które zadaje Mate żeby zdekodować formę uzależnia i ją zrozumieć jak i dlaczego w ogóle powstała:
- co to uzależnienie robiło dla mnie? Dokładnie jakie zachowania.
Np.: Dawało poczucie bezpieczeństwa, poprzez formę reakcji na stres – obronę.
- jakie uczucia dawało mi to uzależnienie?
Np; poczucie bezpieczeństwa, przyjemność, poczucie miłości, zaspokojenia potrzeb bliskości, przynależność.
- co lubiłem w tym uzależnieniu?
Np.: możliwość opuszczenie gardy, miejsce na wrażliwości, uczcie tego, że w końcu mogę być sobą, poczucie komfortu i bezpieczeństwa
- jakie negatywne skutki ma to uzależnienie krótkoterminowo i długoterminowo? Dlaczego już to nie służy?
Krótkoterminowe: przyjemność, poczucie spełnienia, przynależności, chwilowa radość i chwilowe uniesienie.
Długoterminowe: brak realnego odpowiednia, bo substytut to substytut, choć może SPRAWIAĆ WRAŻENIE, ŻE JEST PRAWDZIWY, jednak TAKIM NIE JEST, jest to odpowiednik prawdziwej rzeczy, dający jedynie złudne odczucia. Uzależnienie często uczy uległości i potrzeby odgórnego kierownictwa, gdyż dzięki temu staje się ono dla nas dostępne a my dostaje tą upragniona dawkę endorfin, dopaminy i serotoniny.
Dlaczego już to nie służy? Bo nie jesteś już dzieckiem. Nauczyłeś się reagować na ludzi. Wiesz, że dziś musisz mieć inną dorosłą formę reakcji na sytuacje analogiczne do tych, które spowodowały traumę, a nie reagować z poziomu dziecka, gdyż dziś jesteś silniejszy, posiadasz nowy zestaw umiejętności i możliwości. Nauczyłeś się, że natychmiast musisz reagować na zło, które ci się dzieje, że nie wolno się poddawać choćby wszyscy działań przeciwko tobie (np.: bullying w szkole lub pracy, więzienie). Posiadasz dziś nowe środki i metody, których nie posiadałeś, gdy uświadczyłeś traumy. Doceń siebie za to, że dałeś radę przetrwać do tego momentu, bo koniec końców wszystko co przeżywasz dzieje się w twoim umyśle i to twoje myślenie tworzy ramy interpretacji świata, w którym żyjesz. Może i masz problemy z „artykulacją” tego kim jesteś i tego kim chcesz być, ale mimo to wszystko przetrwałeś. Czy zasługiwałeś na to zło, które ci się stało? Absolutnie nie. Ale tak to się zdarzyło. Wtedy nie miałeś opiekuna, którego potrzebowałeś w konkretnej formie i tym konkretnym czasie, ale dziś jestem wystarczająco silny.
3. Uwagi własne
Oczywiście tym groźniejsze konsekwencje im dłużej pozostaje się w sytuacji stresowej bez realnego jej rozwiązania a jedynie z substytutem w postaci uzależnienia.
Często wokół nas mogą być osoby, którym zależy z różnych powodów, często niezrozumiałych, aby utrzymać nas w owej zależności i żebyśmy nie mieli dostępu do zdrowych reakcji na stres. Często to my stanowimy dla tych osób substytut i uzupełniamy ich braki.
Uzależnień jeżeli pomaga nam radzić sobie z przeszłością, to zajmuje teraźniejszość i niszczy przyszłość. Przez nie, próbujemy poradzić sobie z rzeczami, które nie stały się w przeszłości, jednocześnie zabierając na czas na rzeczy, których powinniśmy doświadczać dziś, aby prawidłowo się rozwijać.
W kwestii uzależnień bezsprzecznie należy stosować profilaktykę, czyli zapobieganie. Jednak nie chodzi o to żeby straszyć ludzi, czy mówić im żeby “powiedzieli NIE” używkom. Chodzi tutaj raczej o dbanie o prawidłowy rozwój psychicznych i budowanie, tzw. lokalnych wiosek, czyli społeczności godnej zaufania, której członkowie sobie pomagają. Może to być rodzina, klasa czy grupa przyjaciół. Można zastanowić się nad przeszłością, ale nie wolno się w niej rozpakować. Trzeba zdobywać nowe doświadczenia i z pełną parą i dziarskim uśmiechem na twarzy wejść w nowy rozdział życia.
Owe analiza może być bolesna i zająć Ci trochę czasu. Nie śpiesz się, jednak nie zarzuć jej. Przyniesie więcej radości niż uzależnienie, bo pomoże uwolnić od bólu.
4. Podsumowanie
4.1 Uzbrój się wiedzę czytając sekcję o teorii.
4.2 Opisz mechanizm powstawania swoje uzależnienia.
4.3 Określ, którą reakcję na stres twoje uzależnienie zastąpiło, a których nie i dlaczego pozostałe nie były dostępne.
4.4 Przepracuj uzależnienia w kontekście zestawu pytań Gabora Mate.
4.5 Wróć do tematu za kilka dni, dopisz kilka rzeczy, zastanów się jeszcze raz na spokojnie.
4.6 Zacznij zdobywać nowe umiejętności, a to rozpocznie proces leczenia i doprowadzi do sytuacji, gdzie uzależnienie nie będzie już potrzebne.
4.7 Ciesz się normalnym życiem.
5. Klauzula
Pomimo, że udzielam konsultacji z zakresu szeroko pojętej psychologii i wykorzystuję jej elementy w codziennej pracy nie jestem certyfikowanym terapeutą czy psychiatrą. Nie współpracowałem też nigdy z dr Gaborem Mate, a owo opracowanie jest moim własnym stworzonym na podstawie prac autora. Należy traktować je jako “ściągę na klasówkę”. Nie zastąpi ono kontaktu ze specjalista, profesjonalnego ośrodka terapii uzależnień czy farmakoterapii przepisanej przez lekarza prowadzącego.
Naprawdę dobry artykuł. Widać że autor ma pojęcie o temacie. Takich właśnie treści potrzeba w internecie. Trzymam kciuki za rozwój na platformie. A jeżeli interesuje Cię filozofia, zerknij do mnie ;)
Dzięki wielkie. Na pewno odwiedzę Twój profil i się zapoznam z pracą. Pozdrawiam.