Spektakl rekordowej liczby dronów w powietrzu
Tegoroczne święto pracy w chińskim Xi’an zakończyło się niesamowitym widowiskiem, które na żywo mogło podziwiać około 100 tysięcy osób. Wzbiło się tam w powietrze 1374 dronów dzięki czemu odbył się niesamowity spektakl gry świateł. Każdy z dronów został wyposażony w lampę, dzięki czemu ich popisy na wieczornym niebie wyglądały nieziemsko.
Maszyny te tworzyły w powietrzu różne symbole, liczby oraz kształty ustanawiając przy tym nowy rekord Guinnessa w kategorii sterowania w jednej chwili największą ilością bezzałogowych statków powietrznych. Tytuł rekordzisty został odebrany Intelowi, który podczas ceremonii otwarcia ostatnich Zimowych Igrzysk Olimpijskich wyniósł w powietrze 1218 tych niesamowitych maszyn.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że Reginald Denny, brytyjski inżynier amator, który chcąc uszczęśliwić dzieci konstruując modele samolotów stworzył podwaliny pod jedną z bardziej śmiercionośnych broni naszych czasów. W 1935 roku firma Reginald Denny Industries zaprezentowała światu prototypowego drona – RP-1, czyli Radioplane One. Początkowo miała to być zabawka dla dzieci, które miały zamożnych rodziców jednak w krótkim czasie przez kłopoty finansowe konstruktora zdecydował się on zaprezentować swoja zabawkę w 1938 roku amerykańskiej armii. Prototyp spotkał się z ciepłym przyjęciem co poskutkowało tym, że ów instruktor dostał 11 tysięcy dolarów na skonstruowanie trzech prototypów, które będą odpowiadały wymaganiom jakie stawiała armia
Rok później dzięki współpracy z inżynierów związanych z Lockheedem, w tym m.in. Waltera Rightera stworzono RP-2 by w niedługim czasie skonstruować RP-3 i RP-4. Prace zakończyły się na RP-5, czyli pierwszym wdrożonym do służby seryjnie produkowanym wojskowym dronie. Miał skrzydła o rozpiętości 372 cm i 265 cm długości, ważył 47 kg i napędzał go silnik o „niesamowitej” mocy 6 KM mogący lecieć 70 min z prędkością 135 km/h. Armia amerykańska zakupiła łącznie prawie 15 tys. sztuk RP-5 i to zaledwie w ciągu 4 lat (1941–1945).
Obserwuj @glodniwiedzy - znajdziesz tu najciekawsze informacje ze świata.
Artykuł autorstwa: @veroniq, dodany za pomocą serwisu Głodni Wiedzy
Widowisko niesamowite, śmieszne jest to że nadal dla wielu ludzi w Polsce Chiny to zacofany kraj w którym ludzie za miskę ryżu produkują niskiej jakości rzeczy. Kiedy takie pokazy w Polsce?
Obraz Chin jako zacofanego kraju już od dawna przestaje istnieć w świadomości społeczeństwa, nie tylko polskiego ;) Chińczycy zajmujący się produkcją mają bardzo ciekawą cechę - potrafią zrobić wszystko w cenie jakiej sobie życzy klient ;) oznacza to, że potrafią wyprodukować drogie rzeczy bardzo dobrej jakości i strasznie złe rzeczy, ale tanie. A że większość ludzi patrzy na cenę, to potem mamy takie produkty na rynku...
Życie w XXI wieku jest niesamowite to pokazuje jak wkraczamy w przyszłość
Na żywo musiało to wyglądać niesamowicie:)
nowa osoba w redakcji Głodnych Wiedzy? Powodzenia! :)
Owszem :) dzięki za wsparcie w imieniu wszystkich autorów :)
Bardzo ciekawa historia z tym "ojcem dronów", nie znałem jej. Fajnie jest wiedzieć, że takie rzeczy osiągają faktycznie ludzie, którym się chce i którzy robią to z pasji, zamiłowania, a nie dlatego, że stoją za nimi wielkie pieniądze i znane nazwiska :)
Ciekawsza tym bardziej że armia kupiła prawie 15 tysięcy tych dronów. Osobiście nigdy nie słyszałem aby używano w tamtych czasach takiego sprzętu.
Chwilkę poszperałem w internecie i okazuje się że drony służyły jako cele do szkolenia obsługi dział przeciwlotniczych.
Też fajna ciekawostka :) Dzięki!
świetny post @veroniq!
produkujemy zabawki, które nas później przerastają,
zawłaszczają, osaczają, czasem zabijają.
nic to, każda zabawa ma swój koszt.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Dopiero zaczynam swoją przygodę ze steemit jak i z @glodniwiedzy. Nawet nie wiecie jak się cieszę i jak jest mi niezmiernie miło, że mogę dla was pisać. Dziękuję za tak wieli odzew. Będę robić wszytko co w mojej mocy byście przy mnie nie byli głodni ;)