POTĘGA MUZYCZNEGO WPIERDOLU – parę słów o Turmion Kätilöt

in #pl-muzyka6 years ago (edited)

Gdyby muzyka była człowiekiem, to Turmion Kätilöt byłby wściekle wielkim napakowanym olbrzymem, z gębą zakazaną w ośmiu krajach i wiekiem szacowanym na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia. Nosiłby czarny, skórzany płaszcz do kolan nabity ćwiekami, z wypolerowanymi, zaostrzonymi kolcami.
Wchodząc do baru miażdży dwie osoby nawet ich nie zauważając, zamawia drinka – 40% wódki, 60% spirytu – którego wypija jednym haustem, zaraz po tym wciągając kreskę czegoś białego i podejrzanego, po czym precyzyjnym jak uderzenia galaktyk gestem rozbija szklankę na łbie pierwszego lepszego typa.

Mógłby też być tym wariatem psychopatą z tatuażami Jezusa i Stalina na plecach który biega na golasa po śniegu i rozbija ludziom łby łopatą, cały czas krzycząc coś o pogańskich bogach, modląc się rękami wsadzonymi właśnie w czyjeś oczodoły.

Kocham Turmion Kätilöt. Żebym trochę lepiej przybliżyć ideę zespołu pokażę wam ich okładki:

I TA MUZYKA BRZMI DOKŁADNIE TAK JAK OKŁADKI

To rodzaj dźwiękowego wpierdolu który zaczyna się jakoś koło piątej sekundy albumu i nigdy się nie kończy. Gitara tak agresywna, że mogłaby zaczynać bójki w barze, poskręcana jak powróz elektronika, Wokal wyrwyający dupę z kręgosłupem.... A TO WSZYSTKO PO FIŃSKU, KTÓRY JEST ABSOLUTNIE BEZBŁĘDNIE PERFEKCYJNYM JĘZYKIEM DO TEGO. Czy wspominałem o patosie? Ta muzyka jest pełna wściekłego patosu.
I to wszystko ze sobą perfekcyjnie gra.

Teksty są bezbłędne i dostarczają dokładnie tego czego chcemy – wściekłego, niezrozumiałego dla nas warkotu z samych odmętów odbytu Bezelbuba, na ogół o śmierci, cierpieniu, apokalipsie czy pożądaniu. Co prawda po fińsku "dzień dobry, jaki mamy dziś piękny dzień!" brzmi jak zwiastun rychłej zagłady, ale tutaj podchodzą do tego bardzo poważnie.

O samym zespole za dużo nie wiem, bo co prawda mówią o sobie dość sporo, ale niestety dla nieznającego szlachetnej mowy ludzi pozbawionych duszy jest to jakiś wściekły, niezrozumiały bełkot.

Mógłbym coś napisać więcej, ale Fin, jaki jest, każdy widzi. Czy tam słyszy, bo trochę trudno widzieć po tym jak ktoś nam właśnie włożył patrzałki do środka czaszki.

I to jest właśnie Turmion Kätilöt. Może i podwyżka jest lepsza niż chłosta, ale moje ciało zawsze jest gotowe na kolejną dawkę muzycznego odpowiedniku wpierdolu.

Sort:  

Bardzo zacna nuda, Milordzie :)

Trochę za dużo elektroniki, ale dają radę!

Świetny post, wyrażasz zgodę żeby ten post został podbity przez bota którego zrobił użytkownik MK. Aby wspierać dobre treści. Głos idzie z konta użytkownika.

Jak chcesz to podbijaj

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.14
JST 0.030
BTC 59737.47
ETH 3186.24
USDT 1.00
SBD 2.43