Po bardzo dobrym komiksie jakim byli Mroczni Sędziowie postanowiłem powrócić do świata Sędziego czy tym razem będzie to bardzo ciekawa lektura zapraszam do przeczytania.

W aktach 13 poznajemy sędziego Dredda, który nie pojawił się w Mrocznych Sędziach. Otóż Sędzia dostaje list po którym zaczyna powoli rozumieć, że coś się dzieje w tym”idealnym” mieście Napisał do niego jeden z uczniów szkoły chwaląc jego prace i zadając mu pytania na które nie umie odpowiedzieć.

W międzyczasie są werbowani nowi kadeci, którzy mają wykazać się swoją lojalności i bezwładnościowa wobec przestępców. Jednym z nich jest kadet Kraken były Judda , który po wielkiej inwazji klonów na Mega-City1 i porażce uchowali się tylko nieliczni. Kraken jest klonem Dredda, któy ma za zadanie nauczyć go wszystkich tajników operacyjnych na mieście. Ku zdziwieniu Dredda, Kraken wykonuje bardzo dobrze swoje obowiązki ba nawet daje się uprowadzić opryszkom by ich zlikwidować od środka.

Jednak to co dla Krakena wydaje się wspaniałe, że wykonuje tak dobrze swoją prace, dla Dredda zaczyna być podejrzane, wie, że jest Judda i w każdej chwili może obrócić się przeciwko niemu jak i całemu miastu.

Po spektakularnej nocy pełnej pochwał przychodzi czas podsumowania kadeta i tutaj Dredd robi coś co każdego szokuje, a mianowicie oblewa Krakena nie dając mu możliwości zostania sędzią, jako, że Dredd jest szanownym sędziom nikt nie sprzeciwia się temu tak jak nikt nie sprzeciwia się, że chce odejść od bycia sędzia a odejście równa się banicja na nieznanych pustyniach.

Jednocześnie Kraken zostaje skazany na śmierć z paragrafu mówiącego, że każdy Judda musi zginać. I kiedy wydawać by się mogło, że Kraken umiera w ostatniej chwili dostaje drugą szanse i od tego momentu staje się Sędzią Dreddem

Druga cześć Komiksu, która jest dużo dłuższa opowiada historie Mrocznych Sędziów : Śmierć, Strach,
Pożoga i Pomór którzy atakują Metropolis City 1 jednak Sędziowie depczą im po piętach i kiedy atakują mieszkania bezbronnych osób udaje im się ich schwytać, jednak w ostatniej chwili Śmierć naznacza młodą kobietę.

Po jakimś czasie zaczyna się zmieniać i powoli zatraca się w czarnej magii by zwołać Siostry.
Kiedy jej się to udaje w czasie rytuału nic już nie będzie takie jak kiedyś...Siostry zaczynają władać Metropolis a zło wraca i to ze zdwojoną siła a tylko Sędzia Dredd może ocalić świat przed wymierzeniem sprawiedliwości jaką przyszykowali Mroczni wobec ludzkości bo jedyny wyrok to śmierć
Cała opowieść jest mroczna ukazująca brud syf i wyłamującą się powoli władze. Wiele się tutaj dzieje
Sędzia Dredd na banicji wysuszony na śliwkę.

Poznajemy starszą wielką Sędzinę która też jest na banicji i wygląda jak typowy menel, z scena kiedy Sędzia ma 3 szanse na odgadnięcie kim ona jest niezwykle zabawna.
Młoda Sędzina która staje się mostem między żywymi a umarłymi.

Schizofreniczne sceny Krakena który nie może spać.

Kiedy już wydawać by się mogło, że wszystko idzie zgodnie z planem i zło da rade zniszczyć ostatniego człowieka w Metropolis pojawia się Sędzia ten prawdziwy, jednak tutaj nie będzie ukazany jako koks który sam w pojedynkę wszystkich wybije oj nie. Tutaj będzie musiał prosić nieraz o pomoc.

Cała historia wspaniale buduje napięcie co 16 kartek dowiadujemy się nowych nieraz wręcz przerażających rzeczy, jakie będą miały miejsce a Metropolis z części na cześć powoli upada by powstawało tytułowe Necropolis czyli miasto umarłych

Kadry są niezwykle ciekawie narysowane dużo kolorów by czytelnik mógł się odnaleźć w różnorodności.

Na ogromny plus idą postacie Sióstr które przypominają mi stwory z starych komiksów z lat 90( wiem ze to wtedy też wyszedł Sędzia Dredd)a,miło wspomnieć sobie właśnie stwory, które były
rozrysowane tak nikczemnie, że młody czytelnik w tamtych latach mógł przezywać koszmary.

Kolejnym plusem jest duży format komiksu, jest dużo większy niż typowy komiks w twardej oprawie, więc nie na każdej półeczce się zmieści

Polecam wam Sędziego Dredda Kompletne Akta 14 gdyż jest to jeden z tych komiksów po których , zakochacie się w tym świecie i będziecie chcieli więcej i więcej.

Świetny scenariusz mówi samo za siebie, że warto a kadry to pieczętują, że jest jednym z najlepszych komiksów jakie wyszły
PS komiks to też książka a tym bardziej z Dreddem jest najlepsza :)

Dziękuje za przeczytanie

Kadry pochodzą z mojego komiksu wybaczcie za jakość