Śmierć grupy Diatłowa- Tragedia na Przełęczy Diatłowa.

Wydarzenie, które miało miejsce prawdopodobnie w nocy z 1 na 2 lutego 1959 roku, na wschodnim stoku góry Chołatczachl (ros. Холатчахль), w północnej części Uralu. Dziewięcioro uczestników studenckiej wyprawy w góry Uralu poniosło śmierć w niewyjaśnionych ostatecznie do dziś okolicznościach. Na cześć przywódcy wyprawy, Igora Diatłowa, przełęcz, gdzie doszło do tragedii, nazwano Przełęczą Diatłowa.

Uczestnicy wyprawy:
Igor Diatłow, Zinaida Kołmogorowa, Ludmiła Dubinina, Aleksandr Kolewatow, Rustem Słobodin, Gieorgij Jurij Kriwoniszczenko, Jurij Doroszenko, Nikołaj Thibeaux-Brignolle, Siemion Zołotariow, Jurij Judin.

Cel wyprawy:
Celem wyprawy było zdobycie dwóch szczytów Północnego Uralu: Góry Otorten i Ojka-Czakur.

Przebieg wyprawy:
Z uwagi na brak świadków wydarzenia ustalenie przebiegu tragedii było możliwe tylko na podstawie dedukcji i oglądu miejsca tragedii. Dokładna data ani godzina wydarzeń nie jest znana. W toku śledztwa nie udało się precyzyjnie wyjaśnić, co i dlaczego ofiary robiły przed śmiercią.
(odnaleziony namiot uczestników wyprawy, źródło Wikipedia)

Hipotezy:
Jest kilka hipotez dotycząca śmierci uczestników wyprawy. Najpopularniejsze są: lawina, ćwiczenia wojskowe, atak Mansów. Choć w wstępnych ustaleń wynika, że większość ofiar zmarła na wskutek hipotermii to zastanawiające są obrażenia głów oraz brak organów u jednej z ofiar. Dziwi fakt, że cała załoga prawdopodobnie przed czymś uciekała. Mimo, że minęło tak wiele lat od tego wydarzenia możemy mieć pewność, że o ile wyjdzie na jaw co tam się wydarzyło sama prawda może nas zaskoczyć i zaszokować. Dlaczego tak długo Związek Radziecki ukrywał dowody oraz informację o tragedii? Trudno stwierdzić czy dowiemy się prawdy. Zginęli ludzie i to w okolicznościach dość tajemniczych. Dlaczego? Czy była to polityczna zagrywka Kremla? (grób uczestników wyprawy, źródło Wikipedia)

Czekamy na decyzję o ekshumacjach. Dzisiejsza nauka pozwoliła, by dowiedzieć się więcej o tej tragedii. Czas pokaże czy Rosjanie zdecydują się na dalsze badania tej sprawy i czy będą mieli odwagę pokazać światu co tak naprawdę wydarzyło się na Przełęczy Diatłowa.