Retrocenzja #2 - Spyro 2 Ripto's Rage

in #pl-gry6 years ago

Witam, o to kolejna retrocenzja! Wydaje mi się, że będzie to stały punkt na moim blogu, tak więc lecimy po kolei z gierkami. Dziś przypomnę wam o drugiej części z kultowej trylogii Spyro, czyli ripto's Rage z roku 1999.

O co tu chodzi, czyli o fabule słów kilka

W poprzedniej części Spyro pokonał Gnasty'ego Gnorca i każdy był zadowolony. Nasz smok uznał, że należy mu się odpoczynek i przenosi sie do słonecznego parku rozrywki "dragon Shores".

Kiedy Spyro i Sparks chcą wrócić to okazuje się, że nowy nemezis, Ripto, zniszczył portal powrotny do domu. Teraz nasz fioletowy przyjaciel musi naprawić portal do domu i pomóc swoim przyjaciołom w walce z Ripto.

Gameplay

Formuła w porównaniu do pierwszej części prawie nic się nie zmieniła. Dalej zbieramy klejnoty, pokonujemy wrogów, nasz smok wciąż ma ten sam zestaw ruchów (skakanie, szybowanie, zionięcie ogniem oraz szarża z baranka).

Oprócz tego Spyro od tej części potrafi pływać i wspinać się po drabinie (co w oczywisty sposób poszerza gamę różnorodności plansz).

Jednakże, Insomniac postarało dodać coś innowacyjnego do swojej nowej produkcji. Zamiast smoczych jaj, musieliśmy zbierać "orby", które mogliśmy otrzymać za wykonywanie specjalnych wyzwań od npc-tów. To zebranie jakichś kości, wyłowienie rybek, rozwiązanie jakiejś zagadki.

Każde zadanie poboczne było unikatowe i różniło się od klasycznej konwencji całej gry.

Niby to nic, ale trzeba pamiętać, że jak na tamte lata, to Insomniac wyszło z twarzą i postarało się zrobić ciekawą zawartość dodatkową. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek nudziło mnie wyzwanie z jakiegokolwiek poziomu.

Moneybags, jak ja Cię nienawidzę

Ripto's Rage to odsłona, w której jako pierwszej pojawia się nasz kochany miś Scammer z monoklem. U niego wykupujemy umiejętności (pływanie, wspinanie itd.) za diamenty.

Niby nam to nie robi różnicy, ale za dzieciaka żywiłem do niego niesamowitą nienawiść, podświadomie czułem, że gra nieczysto :D

Oprawa graficzna

No, to jest kolejny aspekt, w którym Spyro wyróżnia się na tle innych platformówek z PS One. Wspaniała grafika (jak na tamte czasy oczywiście), bardzo dobra geometria terenu i postaci i co najważniejsze chyba, nieograniczony zakres widoczności.

Udało się tego dokonać dzięki zastosowaniu techniki zmniejszania poligonów wraz z odległością. Im dalej byliśmy od obiektu, tym z mniejszej ilości poligonów się on składał. Ta technika poskutkowała tym, że mogliśmy patrzeć jak daleko nam się chciało, bez żadnej dziadowskiej mgły jak np. w Silent Hill.

Podsumowanie

Spyro 2 jest tym, czego byś się spodziewał po samej nazwie. Sprawdzona rozgrywka, usprawniona pod każdym aspektem. Więcej tego samego tylko w lepszym wydaniu, jak na sequel przystało.

Szczerze cieplusio polecam gierkę, nawet w 2018r. na emulatorze.

Moja ocena: 9/10

Sort:  

Napisałem w jedno miejsce na temat bota, może przestanie cię nękać :)

Wielkie dzięki, problem jest tego rodzaju, że nie wiem czy zrobiłem coś na tyle złego by wylądować na tej liście i nikt nawet nie chciał tego wytłumaczyć :/

This user is on the @buildawhale blacklist for one or more of the following reasons:

  • Spam
  • Plagiarism
  • Scam or Fraud

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 63900.40
ETH 3140.82
USDT 1.00
SBD 3.98