Jagged Alliance 2 - gra, do której uwielbiam wracać - Konkurs #pl-gry
Macie swoją ulubioną grę, do której często wracacie i dalej będziecie wracać, jeżeli będziecie mieli taką możliwość? Ja taką mam i jest nią właśnie Jagged Alliance 2. Nie pamiętam ile już razy przeszedłem tą grę, ale jedno jest pewne, jeszcze mi się nie znudziła i w dalszym ciągu granie w nią sprawia mi masę frajdy :)
)
Witajcie w Arulco!
Jagged Alliance 2 jest turową grą taktyczną amerykańsko-kanadyjskiego studia Sir-Tech, wydaną w 1999 r. W grze wcielamy się w dowódcę grupy najemników, którzy mają za zadnie wyzwolić niewielkie państwo Arulco z rąk bezwzględnej dyktatorki. Arulco podzielone jest na 256 sektorów, w których znajdziemy miasta, bazy wojskowe,lasy czy pola. W większości z nich będziemy toczyli walki z armią dyktatorki lub wchodzili w interakcję z lokalnymi mieszkańcami. Odpowiednio kierując rozmową z nimi, możemy uzyskać pomoc, otrzymać od nich zlecenie lub z rekrutować do oddziału.
Przed rozpoczęciem rozgrywki mamy do wyboru kilka opcji. Oprócz stopnia trudności możemy wybrać tryb realistyczny lub SF (Science - Fiction). Możemy również wybrać tryb z normalną ilością broni lub z "mnóstwem broni". Dodatkową opcją jest możliwość wyboru tur limitowanych czasowo lub brak zapisu w trakcie trwania walki, co dodatkowo utrudnia grę. Ja z reguły wybieram tryb realistyczny z mnóstwem broni i z brakiem zapisu w trakcie trwania walki (tryb SF też jest ciekawy, ale wolę strzelać do ludzi czy tygrysów niż do przerośniętych "robali") Następnie naszym zadanie będzie odpalenie "laptopa" i zwerbowanie najemników na naszą misję. Możemy zwerbować maksymalnie 18 najemników do 3 oddziałów po 6 osób.
Najemnicy
Każdy z najemników posiada indywidualne statystyki, charakterystyczne "odzywki", specjalne zdolności czy też lęki lub wymagania co do współpracy z pozostałymi najemnikami ( np. Lynx nie będzie współpracował z Buzz, byłą żoną). Kluczowymi statystykami przy wyborze najemnika są umiejętności strzeleckie i doświadczenie. Warto również zadbać o to by w oddziale był medyk czy mechanik z umiejętnością otwierania zamków wytrychem (przeszukiwanie sektorów będzie dużo prostsze). Z każdym najemnikiem podpisujemy indywidualny kontrakt na określoną ilość dni za nie małe pieniądze. Mamy również możliwość stworzenia swojego indywidualnego najemnika (do dziś pamiętam kod dostępu do kreatora: xep624) Ja do swojego oddziału obowiązkowo rekrutowałem 4 ulubionych najemników: Shadow, Lynx, Raven i Trevor.
Broń i wyposażenie
W grze mamy do wyboru mnóstwo broni, od zwykłego noża czy colt'a po karabin snajperski czy bazookę i moździerz. Do każdej broni możemy dokupić również dodatkowe celowniki czy granatnik. Do tego wszystkiego będziemy musieli wybrać odpowiedni rodzaj amunicji do wyekwipowanej broni i zadbać o to by magazynki były pełne. Oprócz broni mamy do wyboru masę sprzętu wojskowego, takie jak pancerze, apteczki, zestawy do kamuflażu czy noktowizory i gogle UV (szczególnie przydatne podczas walki w nocy). Mamy do wyboru również masę różnych granatów i gazów bojowych. Oprócz sprzętu wojskowego znajdziemy tu również masę zwykłych rzeczy, które dzięki craft'ingowi możemy zamienić np. w brudne bomby czy dodatkowe modyfikacje do broni. Broń oraz wyposażenie znajdujemy przeszukując sektory, odbierając zabitym przeciwnikom bądź kupując od lokalnych mieszkańców lub zamawiając przez internet. Zabawa inwentarzem i przydzielanie broni najemnikom to jedna z rzeczy za jaką uwielbiam tą grę.
Rozgrywka
Grywalność jest znakomita, szczególnie dla miłośników takich gier. System walki oferuje bardzo różnorodny wachlarz zagrań, które zwiększają realizm starć z przeciwnikiem. Przejmujemy kolejne sektory zabijając przeciwników strzałami w głowę, tułów czy nogi (nie ma to jak headshot ze snajperki). Do przejęcia każdego sektora trzeba dobrać odpowiednią taktykę. Jedne lepiej przejmować nocą, skradając się, a inne w ciągu dnia wywołując alarm wśród przeciwników. Kluczowymi sektorami w grze są sektory z kopalniami (dzięki którym zarabiamy na kolejnych najemników) oraz z lotniskiem czy bazami rakietowymi. Po przejęciu sektora mamy czas na wyleczenie rannych najemników czy wyszkolenie samoobrony. Musimy również zadbać o wypoczynek czy morale naszych najemników inaczej odmówią nam dalszej współpracy. Będziemy musieli również zadbać by nasz sprzęt był sprawny i się nie zaciął podczas walki.
Podsumowując Jagged Alliance 2 jest znakomitą grą, w którą warto zagrać. Towarzyszy mi od kilkunastu lat i z sentymentem do niej wracam, sprawdzając liczne dodatki i modyfikacje stworzone przez fanów tytułu. W żadnej grze nie spotkałem tak rozbudowanej bazy autentycznych broni czy ekwipunku. Polecam!