Parasyte - O pasożytach które chcą zawładnąć światem
Yo.
Zastanawialiście się kiedyś nad tym, co by było gdyby na świecie istniały pasożyty które za wszelką cenę chciałyby przejąć kontrolę nad człowiekiem, a zarazem światem? Dzisiaj mam dla was recenzję anime Kiseijuu: Sei no Kakuritsu (prościej, Parasyte) gatunku dramat-psychologiczne-horror. Serdecznie zapraszam do czytania. ^-^
Zarys fabuły
Mamy do czynienia z historią typowego licealisty, który przez przypadek został zaatakowany przez pasożyta o nieznanym pochodzeniu podczas nocy. Chłopak nie dawał za wygraną z pasożytem, więc pasożyt zamiast jego mózgu opanował jego rękę. Podczas nocy pasożyt nauczył się rozmawiać i poznawał przez internet wiedzę o świecie. Istota porozumiewa się z głównym bohaterem, a główny bohater nazwał go Migi
Shinichi Izumi musi zmagać się z codziennym życiem z pasożytem. Widz obserwuje relację pasożyta z człowiekiem.
Świat przedstawiony
Na świecie nie tylko Shinichi posiada pasożyta, istotę obcą mają również inni ludzie, lub zwierzęta. Licealista musi sobie radzić z przeciwnikami, ponieważ istoty gatunku Migi jedzą właśnie ludzi.
Widz w ciągu seansu zauważa psychiczne zmiany głównego bohatera.
Shinichi na początku serii możemy uznać za typowego nerda, lecz coraz bardziej traci człowieczeństwo i staje się coraz chłodniejszy w stosunku do innych istot. Zjawisko te można zaobserwować w dalszej fabule produkcji.
W serii również występuje bliższa relacja Shinichiego i Murano (coś dla fanów romantyków ^^)
Kreska i animacja
Animacją zajęło się studio MadHouse, ten sam od Hunter x Hunter, One punch Man lub chociażby Death Note.
Kreskę i odwzorowanie kończyn stworów uważam za dobre.
System walk
Pasożyty mają swoje oddzielne kończyny z ostrzami. W przypadku pasożytów które opanowały mózg człowieka ostrza wychodzą z głowy. Istoty mogą również same siebie namierzać, przez co nadaje serii trochę dynamiki i nieprzewidywalnych sytuacji, np. atak pasożyta podczas gdy główny bohater jest w szkole.
Muzyka
Muzyka stoi na najwyższym poziomie. Możemy usłyszeć podczas walk trochę kawałków elektronicznej muzyki, w tym dubstep'u. Polecam wam posłuchać parę utworów z OST serii. Opening należy do jednych z moich ulubionych, możliwe że zrobię kiedyś o tym wpis.
Opening:
Soundtrack:
Kilka słów ode mnie
Oglądanie Parasyte sprawiało mi dużo przyjemności. Podczas seansu byłem bardzo ciekawy jak potoczą się kolejne sprawy, jak świat radzi sobie z tymi pasożytami i jak potoczą się znajomości Shinichiego. Te anime jest na pewno skierowane do osób lubiących szkolne życie i okruchy życia. Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości w moim wpisie bądź zauważył błąd (jestem człowiekiem więc mogę popełniać ich trochę ;-; ) to zapraszam do kulturalnej dyskusji pod wpisem.
Miłego dnia/nocy i nie zapomnijcie dać upvote jeżeli się spodobało. To wiele dla mnie znaczy ;)
(Tymczasem ja po 2 wpisie na dzisiaj, padam)
Widzę, że nie zwalniasz tempa ze swoimi tekstami :) I dobrze, bo czyta się je świetnie. Tym bardziej, że ciągle polecasz coś dziwnego i ciekawego.
Dwa wpisy w jeden dzień potrafią wykończyć, to fakt. Tym bardziej doceniam wysoki poziom Twoich postów - brawo! Zarówno od strony wizualnej cieszą oko, a błędów nie zauważyłem.
Dziękuję za opinię. ^^
To mi daje otuchy i inspirację do kolejnych postów. C: