To nic nowego (TT#2)

in #pl-artykuly6 years ago

TT#2(2).jpg

To nic nowego. Trudno jest stworzyć obecnie coś, czego jeszcze nie było, chociażby z powodów, o których pisałam wcześniej. Nie zdziwiłabym się, gdyby wszystkie kwestie interesujące obecnie ludzkość zostały dogłębnie omówione w starożytności, w zasadzie byłabym zaskoczona, gdyby tak nie było. Już Eklezjasta przecież przekonany był – nihil novi sub sole.

Czy możemy się z tym zgodzić, gdy widzimy rozwój technologii? Gdy czytamy artykuł na domenie opartej na blockchainie, w Internecie, na smartphonie lub ekranie komputera? Przecież Eklezjasta tego nie miał.

A jednak są to jedynie wytwory człowieka, narzędzia tworzone przez niego. Kryjąca się za nimi treść w gruncie rzeczy jest niezmienna. Nie ma chyba takich problemów, których – oczywiście w innej ekspozycji - nie poruszyliby ludzie przed nami. Tak jak zmieniają się sposoby płatności – ale nie zmienia się wartość uczciwej pracy.

Można się na to obrażać, można udawać, że tak nie jest. Jednak, tylko gdy się to zaakceptuje, można z tego czerpać, jako z mądrości wieków minionych. Nie zgadzam się z przekonaniem, że żyjemy w „wyjątkowym czasie” albo że „teraz jest inaczej”. W gruncie rzeczy nic poza okolicznościami się nie zmienia.

Czy zatem można w ogóle coś stworzyć?

Jak miałoby to być możliwe, skoro wszystko już było? By odpowiedzieć na to pytanie należałoby zastanowić się nad definicją twórczości. W najprostszym ujęciu tworzenie to powstawanie czegoś. Ta najkrótsza definicja nie rozwiązuje jednak zasadniczego problemu. Czy może coś w ogóle powstać? W końcu wszystko jest jedynie przetwarzaniem czegoś, co już było. Jedynym tworzeniem byłoby wówczas tworzenie ponadludzkie, Boże – czyli stwarzanie bytów. Ludzkie działania można by wtedy określić mianem przetwórstwa albo odtwórstwa, gdyż nie ma takiej sytuacji, by człowiek stworzył coś z niczego.

Prosta definicja głosi jednak „powstawanie czegoś”, a nie „powstawanie bytów”. A to różnica. Może więc tworzenie nie zawsze ma taką samą wartość i jest działaniem, które można hierarchizować? To właśnie jest przekonanie, którym kieruję się tworząc moją teorię.

Sądzę, że fakt, iż wszystko już było nie powinien nastrajać nas pesymistycznie, a wręcz przeciwnie. Możemy czerpać z przeszłości i udoskonalać się. A zmierzanie do lepszego jest naturalną dążnością człowieka.

Sądzę także, że nadal można być twórczym i kreatywnym, mimo wciąż wiszących nad nami słów Koheleta. Ta innowacyjność polegać może chociażby na eksperymentowaniu z formą, kontekstami, ekspozycją albo na udoskonalaniu narzędzi i myśli. Ważne jednak, by nie popaść w pułapkę innowacyjności, której poświęcony będzie przyszłotygodniowy artykuł.

zdjęcie: RegalBlue, imgur.com

Sort:  

To zdjęcie, a właściwie to co przedstawia, jest przerażające. Wygląda to jak statek obcych, który wylądował w miejscu gdzie akurat stał pałac. Niewiarygodna pycha architekta, który nie zawahał się zniszczyć zastanej formy, po to aby zademonstrować, że on jest tu panem i władcą i wszystko może zrobić. I na dodatek jeszcze został za to nagrodzony!

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.034
BTC 64455.55
ETH 3147.84
USDT 1.00
SBD 3.94