PEŁNIA

in #pl-artykuly6 years ago (edited)

PEŁNIA

...jest taka piosenka, ze słowami w refrenie:

"Jak to dobrze, że ktoś,
Maluje na niebie obrazy"
(kojarzy Ktoś/Coś?)

...zawsze gdy widzę Pełnię, to przypomina mi się ten refren i ten kawałek...

Odkąd pamiętam, mam ogromną słabość do Pełni Księżyca... Nie umiem powiedzieć "dlaczego po co i na co".

Tak mam i już.

Nie potrafię przejść obok niej obojętnie. Gdziekolwiek bym nie była, a Ona (ta Pełnia) wyłoni mi sie nagle zza rogu, to muszę sie zatrzymać, zadrzeć swój rozpalony łeb do góry i zawiesić sie w rzeczywistości chociaż na chwile. I zaraz mi głowa stygnie, życiowy dygot ustępuje, a tafla myśli sie wygładza. Strasznie dobrze mi to robi. Na sercu. Polecam.

Jeśli jestem w centrum miasta, muszę na chwile usiąść sobie na krawężniku. Kiedy jestem na środku autostrady, muszę choć na chwile zjechać na pobocze, jeśli jestem gdzieś w Naturze - To już w ogóle Najlepiej..

 
 
 

Widzę taki obraz na Niebie (gdziekolwiek jestem) i powoli łapię dystans do Wszystkiego. Tak jakbym odzyskiwała prawdziwą Perspektywę, realną ocenę rzeczy, umiejętność oszacowania proporcji, problemów moich i świata.

Patrzę w niebo na Pełnię, ogarniam to jak Kadr, jak Światło, które - ponownie - jak co miesiąc, przywraca Rzeczywistości i Światu jego prawdziwy wymiar (zanim znowu zakłócenia, codzienna nerwówka spraw bieżących, na nowo zakłamie mi jego odbiór).

Tak jakby ktoś (KTOŚ), obrazami na niebie dawał mi do zrozumienia, "jak należy żyć" (cytat z piosenki). Jakby ktoś przypominał, że nie jesteśmy tutaj ze swoimi zmartwieniami zupełnie sami... Że jest jeszcze coś więcej, coś ponad nami, co mówi mi, że wszystko będzie dobrze.

Patrzę na obrazy na niebie i widzę, że jest jeszcze Uniwersum, jest ogrom Wszechświata. Wszystko sunie tam według planu, planety nie rozjeżdżają sie chaotycznie w różne strony. Nadal jest czas, są wymiary przestrzenne, oraz Linia Światła. Jest Teoria względności i Teoria Superstrun. Pory roku są stabilne i niezmienne. Po Zimie zawsze przychodzi niezawodna Wiosna, a po Nocy Dzień. Są Fraktale i jest Ciąg Fibonacciego, tyle jeszcze do odkrycia i zbadania... I Jest wreszcie Pełnia Księżyca, taki obraz na niebie.

Wszystko jest tak jak być powinno. Tam wysoko. Wiec czym TY sie martwisz?!
Ty mała Biedronko. Udźwigniesz sama ten świat?

A ja i moje myśli, czym są? Myśl - taka nano-cząsteczka, taki maluśki element energii w Tym Ogromnym Wszechświecie, a tak potrafią nas dobić, pogubić, zmylić drogę, wpuścić w maliny, w labirynt i Smutek.

Wszystko będzie dobrze. Na końcu, wszystko będzie dobrze, tak?
(znacie ten cytat, rzecz jasna)

Tylko staraj się żyć ładnie.
Tyle możesz.

Czytaj znaki,
i łącz Kropki.

I popatrz czasem na Niebo.

image.png

Pustymi ulicami już nie chodzi nikt
Zamknięte okna i zamknięte drzwi
Tak łatwo jest zapomnieć, jak należy żyć
Obijać się o szare, puste dni

Jak to dobrze, że ktoś maluje na niebie obrazy
Jak to dobrze, że ktoś maluje na niebie obrazy

Jak to dobrze, że ktoś maluje na niebie obrazy
Jak to dobrze, że ktoś maluje na niebie obrazy
Obrazy... maluje obrazy... obrazy maluje...

(De Mono)

PS:
Podobne odczucia, (takie moje małe osobiste impresje), odczuwam także w Górach. Góry... Taaak... ale w Góry to wiecie, nie zawsze można :(

A Pełnie Księżyca to jednak mamy regularnie i to całkiem pod nosem! (nad)
"Nie przyszedł Mahomet do góry... etc," rozumiecie :D

Także doceń to w pełni, W PEŁNI!

"Jak to dobrze, że ktoś,
Maluje na niebie obrazy"

Wszystkie Zdjęcia są moje, a to ostatnie z Wczoraj:

DobraNoc!

Ten tekst, nie powstałby w takiej formie,
gdyby nie ogromna (merytoryczna i psychiczna) pomoc Mistrza @santarius

Dziękuję!!!!!

Sort:  

ładna teraz jest pełnia, to prawda..
miałam znajomego, który skonfrontowany z problemami, miał zwyczaj oglądać na youtube filmów o mgławicach, gwiazdach, planetach - tak, żeby poczuć skalę, jak piszesz. i wtedy wszystko stawało się nic nie warte.
księżyc to dobry punkt odniesienia (nawet nie mówiąc o tradycji) - gdziekolwiek jesteś, to każdy ma taki sam księżyc i takie samo niebo ;)

właśnie, ten sam Księżyc ponad każdym Stworzeniem, które kiedykolwiek żyło na ziemi..

..gdy tak sobie człowiek uświadomi,
ile osób przez stulecia patrzyło i podziwiało tę samą tarczę,
we wszelkich pokoleniach, kulturach, dziejach i miejscach..
to jest w tym coś mistycznego

aa do tego jeszcze na ziemi umarli dokładnie wszyscy ludzie, którzy kiedykolwiek żyli, wszystkie żyjątka też. Trupy, po odpowiedniej obróbce termicznej, ciśnieniowej i czasowej są budulcem naszych warstw geologicznych. Chodzimy po przodkach, palimy nimi w piecu, lejemy je do baku i budujemy z nich ogrodzenia i podmurówki. Na poziomie materialnym realizujemy sobie swoiste "świętych obcowanie" w ramach pędzącej w przyszłość cywilizacji śmierci, która tylko czeka aż zemrzemy by uczynić z nas długoterminowy zasób, spulchniacz, czy jakikolwiek inny pożytek. a jeszcze pomyśl o tych wszystkich saprofitach. Kto wie, być może istnieją ludzie, których przeznaczeniem i sensem istnienia jest pośmiertne stworzenie środowiska dla wybicia się robackich lub bakteryjnych mędrców, wodzów, polityków czy celebrytów. Niektórzy ludzie kwestionują głębszy sens i transcendentalność naszego bytu mówiąc "gdzie sens, gdzie Bóg, jeśli tyle ludzi z głodu umiera. lub na bezsensownych wojnach?". A przecież być może księgi ich egzystencji kończą się zapisem "w trzecim roku czystki etnicznej, po egzekucji i pośpiesznym pochówku w zbiorowej mogile, oczodół podmiotu stanie się domem dla pierwszej w tym regionie larwowej miss universe. Gratulacje"... no to tego...

na południu afryki księżyc inaczej się rogalikuje i raz w miesiacu przypomina U. Warto również pamiętać o bohaterskich okrzemkach mieszkających przy podwodnych wulkanach, gdzie temp moze osiągac do 80 stopni i a woda jest jest bogata w siarkę i bąble CO2. Nic nie wiedzą o naszych obowiązkach, smutkach i radościach. pozdrawiam

Księżyc wyrogalikowany w U, to chyba ten, na którym sie bujał Twardowski?

(rogalik jest OK, ale wiesz..,
to nie to samo co Pełnia :))

w sensie taki jest:

U nas takiego nie ma, bardziej w kształt C sie rogalikuje. Katayah napisała że kazdy ma taki sam księżyc i musiałem się powymądrzać bo nie wiem co. spadłby mi bilans toksycznej męskości może, rozumiecie

aaaa!!
fakt, cudny jest!!!
poczekaj jeszcze sie ponapawam.

no i dobrze, żeś sie tu wymądrzył,
bo dzięki temu dostałam tutaj to zdjęcie,

(a poza tym to nikt nie lubi, jak poziom męskości opada.
także tak.)

..trochę jak taki świetlisty podniebny hamak...

albo uśmiech Kota z Cheshire..

Ojej rzeczywiście! Chodziło mi o to, że wszyscy patrzymy na ten sam, niekoniecznie taki sam. Tak jak jest nad nami jedno niebo :)

Świetny tekst! Sama również "gapię się" na księżyc w pełni i nie mogę wyjść z podziwu...

dziękuję kochana!
(bo to jest magnetyczne przyciąganie wzroku, prawda? :)

oj tak!!!!!!

Congratulations @rozku! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :

Award for the number of comments

Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Upvote this notification to help all Steemit users. Learn why here!

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.14
JST 0.028
BTC 59471.57
ETH 2618.20
USDT 1.00
SBD 2.40