You are viewing a single comment's thread from:
RE: [temaTYgodnia #32] Paralotniarstwo - czyli szybowanie pod szmatą
Rewelacyjny artykuł.
Sam, wielokrotnie będą na Skrzycznem, obserwowałem paralotniarzy. "Skok w przepaść" świetnie opisuje procedurę startu :)
Jeden z kumpli zajmuje się akrobacjami na paralotni. Jego, mrożące krew w żyłach, historie, z nie do końca "dociągniętymi" figurami, powodują u mnie zawsze szybsze bicie serca. Na szczęście trenują nad wodą, co nieraz uratowało mu życie.
Dziękuję :-)
Tak są takie szkolenia i nie tylko dla tych, którzy chcą próbować akrobacji. Niewyczynowi piloci mogą na nich trenować na przykład wychodzenie z sytuacji niebezpiecznych. Tym samym często jest też okazja do potrenowania rzucenia spadochronu ratunkowego oraz wodowania :-). Oczywiście wszystko w obecności łodzi z ratownikami.