You are viewing a single comment's thread from:
RE: Między słowiańskimi polami...tam, gdzie kwiaty kwitną na ścianach, czyli dzienniki fotograficzne z zalipiańskiej wsi.
dziękuję :) myślę, że im więcej będziemy dawać przykładów na to, ile takich ciekawych i pięknych miejsc mamy tak na prawdę w tym naszym słowiańskim kraju, to może komuś otworzy to trochę okno na to, że warto też doceniać rzeczy, które mamy praktycznie pod nosem a nie tylko w innych krajach.
Zgadzam się. Cudze chwalicie, swego nie znacie...