Sort:  

Oczywiście możemy tworzyć takie teorie, ale ma to nie większy sens niż twierdzenia takie jak to, że cała rzeczywistość jest produktem naszego umysłu albo że świat powstał w dniu naszych narodzin.

Ale dlaczego takie teorie nie mają sensu?
To o czym napisał @kapitanpolak to jest pewna teoria naukowa, której narazie nie potrafimy zweryfikować w żaden sposób. Ale są pewne obserwacje pozwalające przypuszczać, że taki scenariusz jest możliwy.
Nie istnieją teorie naukowe, które są bez sensu...
Każda dobra teoria naukowa, czyli spełniająca warunki bycia terorią naukową wg filozofii nauki ma sens. Pozwala rozszerzyć nasze horyzonty i zrozumieć kawałek otaczającego cię wszechświata (czy też multi-wszechświata).
Jeśli natomiast twierdzisz że teoria ta nie ma i nie będzie miała jakiegokolwiek rozsądnego zastosowania, to gratuluję pewności w wydawaniu takich opinii. Otóż jest mnóstwo przykładów teorii naukowych, które kiedyś wydawały się zupełnie "bez sensu" i niepraktyczne a z czasem okazało się że można je zastosować w praktyce. Choćby działające komputery kwantowe dowodzą że taka czystoteoretyczna dziedzina nauki jak mechanika kwatnowa może mieć prawdziwe, nawet businessowe zastosowanie.

Teoria, żeby była naukową, musi być falsyfikowalna. Ta teoria jak na razie nie może być w żaden sposób zweryfikowana, więc za naukową nie możemy jej uznać. Może zmieni się to w przyszłości. Jak na razie to czyste dywagacje i gimnastyka umysłowa.

Ok, masz rację, ciężko Multiwersum w tym momencie nazwać teorią naukową i tutaj mocno przesadziłem. Choćby dlatego że na ten moment nie wiem nic o tym żeby była falsyfikowalna. Choć być może któryś z naukowców opisanych przez autora postu już teraz nad ewentualną falsyfikacją wieloświatów pracuje. Bardziej odpowiednie byłoby zatem użycie sformułowania "hipoteza naukowa".

Ale nadal podtrzymuję, że ta hipoteza naukowa to nie jest tylko dywagacja i gimnastyka umysłowa ale przydatny twór, nad którym naukowcy będą jeszcze pracować i być może z czasem wypracują z tego konkretne teorie a dalej konkretne zastosowania praktyczne.

Wieloświat to teoria, przy której nauka może zacząć się przenikać z religią ;) Słyszałem o dwóch takich teoriach ;) Jedna mówi o tym, że kiedy śnimy, to jest to przełączenie się naszej świadomości do naszego odpowiednika w, którymś z innych wymiarów. Druga z teorii zakłada, że nasz dusza faktycznie jest nieśmiertelna, bo w momencie śmierci, przenosimy się po prostu do alternatywnej wersji nas samych z równoległego wszechświata ;)

Tak więc za parę lat może się okazać, że za pomocą nowych doskonalszych przyrządów pomiarowych uda się tą hipotezę udowodnić lub obalić.

Nie trzeba przyrządów. Wystarczy wyłapać tych, którzy przedostali się z innych światów do naszego ;)

Swoją drogą sam kiedyś (dawno temu) wpadłem na podobną teorię rozkminiając o podróżach w czasie. Nawet nie wiedziałem, że Kaku też na to wpadł... :)

Przedstawienie tego w postaci 10 wymiarów jakoś tak do mnie bardziej przemawia:

Jest o wyborczej tym paszkwilu hah :)

No to teraz odpalamy serial i udajemy się w któryś z wielu wymiarów Ziemi... gdzie możemy być biedni, możemy być bogaci - albo być nikim...

Sliders w Wikipedii
Sliders na Filmweb

Od razu mi się skojarzyło.

Świetny tekst!

A żart z Gazety Wyborczej mnie rozwalił :D

I just upvoted You! (Reply "STOP" to stop automatic upvotes). Do społeczności: Jeżeli uważasz że głos został przyznany niesłusznie, przedstaw krótkie uzasadnienie w odpowiedzi do tego komentarza.

Coin Marketplace

STEEM 0.17
TRX 0.13
JST 0.027
BTC 58397.49
ETH 2619.60
USDT 1.00
SBD 2.42