Hej, miło Cię widzieć!

Mówiłem już, że uwielbiam książki? Jeśli nie, to mówię teraz. Najbardziej cenię w nich to, że zaoszczędzają mi wiele czasu. Autor daję mi wiedzę, którą nabywał przez całe swoje życie. Parędziesiąt lat doświadczenia za nieduże pieniądze. Głupotą było by nie skorzystać, co nie? „Kto czyta książki – żyje podwójnie”, wiele prawdy w tych słowach. No dobra, ale po co Ci to mówię?


Przejdźmy do sedna sprawy

Będę tutaj pisał o najważniejszych lekcjach wyciągniętych z książki. Większość prac, które przeczytałem mówią o zarządzaniu i marketingu. Osoby, które posiadają własną działalność gospodarczą lub planują jej założenie, odnajdą tu wiele ciekawych informacji.
Podczas czytania, notuję sobie ważne dla mnie myśli, które przekazuje autor. Trochę ich w życiu przeczytałem, wiec będę miał o czym pisać. :) Takie sporządzanie notek, to niby nic odkrywczego, ale zmienia wiele. Z czasem wypada to z głowy, dlatego co jakiś czas, lubię do nich wracać. Jeśli jeszcze tego nie robisz, to polecam zacząć. :)
Do notowania używam aplikacji Microsoft OneNote. Jeśli znasz jakieś inne ciekawe apki, daj mi znać w komentarzu.

Spragniony wiedzy? Zaczynajmy!

Na pierwszy ogień pójdzie książka pt. "How to Get Rich", pozwoliłem sobie ją przetłumaczyć na "Jak stać się bogatym".

Parę słów o autorze

Felix Dennis był angielskim wydawcą, poetą oraz mówcą i filantropem. Jego firma, Dennis Publishing, była pionierem wydawnictwa komputerowego i hobbystycznego w Wielkiej Brytanii. Jego wartość netto wynosiła około 750 milionów funtów.

Najważniejsze lekcje

Felix ostrzega przed konsekwencjami, obrania ścieżki prowadzącej do bogactwa. Pieniądze nie sprawią, że będziesz szczęśliwy. Prawdopodobnie stracisz wielu znajomych albo zaniedbasz kontakty z rodziną. Ucierpi na tym Twoje zdrowie. Droga do bogactwa wymaga wielu poświęceń. Autor ma tu na myśli budowanie multimilionowych przedsiębiorstw. Myślę, że można to również porównać do osiągania celów, o których większość ludzi, boi się w ogóle pomyśleć. Mało kto zdaje sobie sprawę, jak wiele problemów napotkamy. To, jak je przyjmiemy, zdefiniuje, jak zakończymy tę przygodę.

Najcięższą częścią tej przygody jest przezwyciężenie strachu. Pomyśl sobie, ilu ludzi było o krok od osiągnięcia wymarzonego celu. Nieświadomi, byli jeden krok od niego. Ten ostatni raz musieli powiedzieć sobie "Je*ać to. Jestem silniejszy niż myślisz." i udać się na przód.

Jeśli nie możesz znieść myśli, że zmartwisz rodzinę, nigdy nie staniesz się bogaty. Osiąganie nadzwyczajnych celów, wymaga od nas nadzwyczajnych działań. Ludzie bliscy będą zmartwieni, że idziemy drogą, którą idzie niewielu i niewielu stamtąd powraca. Ten upór odróżnia ludzi, którzy idą po swoje, od reszty, która podąża ślepo za tłumem.

Wybieraj samotne, niebezpieczne drogi rozwoju, zamiast korzystać z bezpiecznej, regularnej pracy. Takie rozwiązania mogą wydawać się nierozważne. Jednak to one najbardziej kształtują charakter. Zaczniesz dostrzegać możliwości, których wcześniej nie widziałeś. Poznasz także prawdziwych przyjaciół, którzy wspierają Cię niezależnie od tego, w jakiej sytuacji się znajdziesz.

Same pomysły są bezwartościowe. Ich realizacja jest najważniejsza. Nikogo to nie obchodzi, że miałeś pomysł na platformę jak Facebook, zanim stała się popularna. Kiedyś słyszałem takie słowa, "Daj dobry pomysł dla słabego zespołu, a nic z tego nie wyjdzie. Daj słaby pomysł dla dobrego zespołu, a wzniosą go na wyżyny."

Poznawaj i zatrudniaj ludzi mądrzejszych od siebie. Nie musisz być "najlepszy" w swoim zespole. Pozwól innym wykonać pracę i ucz się od nich. Otaczaj się osobami, które wiedzą więcej od Ciebie lub doszły do miejsca, w którym chcesz się znaleźć.

Nigdy nie wyjeżdżaj na wakacje, gdy zawierasz ważną umowę. Wybija to Twój umysł z "trybu pracy". Podczas podejmowania kluczowych decyzji, musisz być w pełni skupiony.

Tchórze umierają setki razy dziennie. Bądź bohaterem. Jeśli bycie nim, nie jest w twoim stylu, to udawaj go. Rzeczywistość dopasuje się do Ciebie. Wyobraź sobie osobę, którą chciałbyś być. Jak wygląda? Jak się zachowuje? Jakimi ludźmi się otacza? Zastanów się nad tym i zacznij stopniowo wprowadzać te zmiany w swoim życiu. Chciałbym tu dopisać, żebyś nie wykonywał żadnych "gwałtownych" zmian. Zacznij od bardzo małych kroków. Jeśli chcesz zacząć biegać 1h dziennie, zacznij np. od 20 minut co 2 dni. Takie 100% na starcie, z reguły kończy się porażką.

Jeśli jesteś kiepskim negocjatorem, wyznacz sobie ile jesteś w stanie maksymalnie zapłacić, lub jaką kwotę zażądasz. Takie limity będą świetnym wyznacznikiem, w jakim kierunku zmierzają negocjacje.

Nigdy nie przywiązuj się do umowy. Jeśli warunki Ci nie odpowiadają, nie rób dobrej miny do złej gry. Ta decyzja może się ciągnąć za Tobą przez lata. Daj do zrozumienia drugiej stronie, że nie jesteś usatysfakcjonowany. Zawsze będą inne okazje i możliwości. Żadna umowa nie jest typu "must-do".

Słuchaj dokładnie drugiej osoby. Zwróć uwagę na jej słowa i mowę ciała. Uzyskasz tym wiele wstępnych informacji, o jej planach i osobowości. Użyj ciszy jako swojej broni.

Nie pozwalaj doświadczonym pracownikom wykonywać długo, tych samych czynności. W ciągu pierwszych dwóch lat, dadzą z siebie najwięcej. Po tym okresie wchodzą w "strefę komfortu". Najzwyczajniej w świecie praca przestanie ich zaskakiwać, a oni staną się mniej produktywni. Dając im nowe wyzwania, pomagasz im się rozwijać.

Czerp wiedzę od ludzi, którzy doszli do miejsca, w którym chcesz być. Na końcu zrobisz, co będziesz chciał, jednak warto mieć swojego mentora, który wskaże Ci kierunek.

Nie musisz zaprzyjaźniać się ze swoim, całym personelem. Bycie uczciwym i przyjaznym jest zawsze dobre, jednak próba bycia, na siłę, "jednym z nich" nie jest idealnym rozwiązaniem.

Jeśli jesteś znudzony biznesem, sprzedaj go, zanim będziesz musiał. Zyskasz na tym Ty i Twoje przedsiębiorstwo. Nie tkwij w miejscu, które nie sprawia, że czujesz się spełniony. Ludzie się zmieniają. Nie musisz przez całe życie mieć jednego celu.

Dotarliśmy do końca
I jak? Dużo przydatnych informacji, co nie? Daj mi znać, co o tym sądzisz. Jeśli masz jakieś pytania, to pisz śmiało! :) Dzięki, że mnie odwiedziłeś. Do usłyszenia

Link do mojego bloga: https://kamykworld.pl