Super miejsce!!! Szkoda tylko ze mam tak daleko..... jednodniowy wypad to trochę za krótko, mało czasu na chodzenie ... :(
Dziękuje za info dotyczące nowego tagu.
Artykuł pierwsza klasa 100% Vota!!
Ja mieszkam w Nottingham w środkowej Anglii i do Walii mam z 3h samochodem, więc chyba mam podobnie. Z kolei do Peak District mam 1-2h w zależności czy jadę na północ czy południe. A Lake District czy Szkocja, to dopiero kawałek. W tym roku, prawdopodobnie w lipcu, wybieram się na ponad tydzień do Szkocji. Po głowie chodzi mi też zimowe Crib Goch i Tryfan, ale chyba jeszcze za wcześnie ;) Minęło ponad 15 lat od moich ostatnich zimowych wojaży w górach, no i też parę kilo przybyło ;)
W Nottingham jestem dwa razy w roku.... w odwiedzinach u brata. :)
Ja natomiast w tym roku, latem planuje kilkudniowy wypad na Snowdon.- chciałbym wejść na górę kilka razy używając za każdym razem innego szlaku..... :D
Byłam - Walia, Szkocja, Irlandia, 2 x 3 tygodnie autostopem... W czasach, gdy Polacy byli na Wyspach zjawiskiem egzotycznym, szczególnie na wsi głuchej :D
Od tamtej pory mam słabość do takich "klimatów".
Dzieki :) staram się, chociaż mógłbym bardziej, bo zamiast dopieszczać artykuł wolę podróżować palcem po mapie, a dzisiejsze mapy, takie jak np GoogleMaps, potrafią wciągnąć po pachy ;)
A, to prawda :) można się przejechać po drogach i ulicach dzięki Street view albo pooglądać widoki dzięki panoramom 360° wrzucanym przez zwykłych użytkowników. Może marny to substytut podróży, ale jakże wciągający!
Super miejsce!!! Szkoda tylko ze mam tak daleko..... jednodniowy wypad to trochę za krótko, mało czasu na chodzenie ... :(
Dziękuje za info dotyczące nowego tagu.
Artykuł pierwsza klasa 100% Vota!!
Muchas gracias ;)
Ja mieszkam w Nottingham w środkowej Anglii i do Walii mam z 3h samochodem, więc chyba mam podobnie. Z kolei do Peak District mam 1-2h w zależności czy jadę na północ czy południe. A Lake District czy Szkocja, to dopiero kawałek. W tym roku, prawdopodobnie w lipcu, wybieram się na ponad tydzień do Szkocji. Po głowie chodzi mi też zimowe Crib Goch i Tryfan, ale chyba jeszcze za wcześnie ;) Minęło ponad 15 lat od moich ostatnich zimowych wojaży w górach, no i też parę kilo przybyło ;)
W Nottingham jestem dwa razy w roku.... w odwiedzinach u brata. :)
Ja natomiast w tym roku, latem planuje kilkudniowy wypad na Snowdon.- chciałbym wejść na górę kilka razy używając za każdym razem innego szlaku..... :D
Bardzo urokliwe miejsce, uwielbiam ten typ krajobrazu.
Zatem Walia i Szkocja bedzie dla Ciebie w sam raz ;) Byłaś juz? :)
Byłam - Walia, Szkocja, Irlandia, 2 x 3 tygodnie autostopem... W czasach, gdy Polacy byli na Wyspach zjawiskiem egzotycznym, szczególnie na wsi głuchej :D
Od tamtej pory mam słabość do takich "klimatów".
Aaa, to co ja się tu będę wymądrzał ;)
A weź przestań :D
Chętnie pooglądam czasem jakieś zdjęcia u Ciebie.
Świetna relacja, uwielbiam takie klimaty.
Niestety w Polsce daleko do gór, a tu w Belgii to co najwyżej hałdy pokopalniane i reszta płaska :(
Dzieki :)
No ale w Alpy masz już całkiem blisko ;)
Piękne zdjęcia! I solidny artykuł.
Dzieki :) staram się, chociaż mógłbym bardziej, bo zamiast dopieszczać artykuł wolę podróżować palcem po mapie, a dzisiejsze mapy, takie jak np GoogleMaps, potrafią wciągnąć po pachy ;)
A, to prawda :) można się przejechać po drogach i ulicach dzięki Street view albo pooglądać widoki dzięki panoramom 360° wrzucanym przez zwykłych użytkowników. Może marny to substytut podróży, ale jakże wciągający!
Marny bo marny, ale pomaga też zaplanować podróż :)