You are viewing a single comment's thread from:
RE: Trochę wazeliny na zakończenie gimnazjum...
Wczoraj, kiedy sprzątałem w biurku, nie miałem serca wyrzucić tych historycznych dowodów mojej obecności w gimnazjum… Przeczytałem wypracowania, obejrzałem dokładnie nawet zeszyty ćwiczeń.
Az się przewróciłem 🤣🤣🤣 ale wiadomo trzeba było w samych superlatywach przedstawić 3 lata więzienia szkoły.
Zgadza się. Przecież nie mogłem napisać, że wszystko było do d...