10 roślin i ziół dla naturalnej poprawy odporności!

in #pl-artykuly6 years ago

Nic tak nie uchroni nas przed chorobami różnego rodzaju, jak nasz własny układ immunologiczny. To potężne narzędzie składa się z narządów, do których na co dzień nie przykłada się tak wielkiej wagi. Każde dziecko wie, czym jest krew. Ale czym jest limfa? Nieliczni dorośli. Grasica? Śledziona? Istnieją, ale prawie nikt nie wie po co ;) Każdy z tych narządów oraz szpik kostny, wyrostek robaczkowy, węzły chłonne, migdałki, GALT i wiele komórek wytwarzanych lub krążących w tych narządach. Limfocyty, leukocyty, przeciwciała... Wszystkie mają ogromne znaczenie w zachowaniu organizmu w zdrowiu lub jego przywróceniu. To potężna machina codziennie chroniąca Cię przed wirusami, bakteriami, a także własnymi, zmutowanymi komórkami mogącymi przerodzić się w nowotwory.

zioła na odporność.png

O układ immunologiczny warto i (najważniejsze) - da się skutecznie dbać. Na przykład, utrzymując dobry stan mikroflory jelitowej lub stosując rośliny i zioła o udowodnionym działaniu, które od wieków służyły poprawianiu odporności naszym przodkom. Zanim wystąpią poważne objawy dysfunkcji układu odpornościowego, warto zadbać o profilaktykę i włączyć do jadłospisu te naturalne substancje poprawiające odporność. To bardzo proste. Większość z nich właśnie późną wiosną można spotkać w lasach i na łąkach, ale jeśli nie macie ochoty bawić się w poszukiwanie tych ziół, to bez problemu zaopatrzycie się też w nie w sklepach ze zdrową żywnością.

Najskuteczniejsze rośliny naturalnie poprawiające odporność

Jeżówka purpurowa

Ten różowy kwiat ma naprawdę duży potencjał prozdrowotny. Jeżówka purpurowa jest silnym immunostymulatorem, podkręca więc działanie układu odpornościowego. Ma udowodnione działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne (dobrze radzi sobie na przykład z pseudomonas aeruginosa). Wywołuje też efekt terapeutyczny u osób, u których stwierdzono powiększone węzły chłonne i migdałki. Sekret jej działania leży w zawartości pochodnych kwasu kawowego, glikoproteinom i alkamidom, które wzajemnie wzmacniają swoje działanie. Jeżówkę dobrze stosować w prewencji i leczeniu infekcji.

jeżówka (Medium).JPG

Czosnek pospolity

Tę popularną roślinę wzięłam już pod lupę w tym wpisie, jednak nie mogło jej zabraknąć też tutaj. Wykazuje on działanie poprawiające odporność organizmu. Mimo tego, że w większości badań klinicznych stosowano dość pokaźne dawki allicyny wyizolowanej z tej rośliny i takie dawki będą niemożliwe do spożycia z czosnkiem w pierwotnej formie, to z pewnością warto włączyć czosnek lub czosnek niedźwiedzi do swojej codziennej diety.

foodshot0517_smecgyl-1.jpg

Babka lancetowata

To jeden z najstarszych ziołowych leków, wykorzystywany w klasztorach przy leczeniu niemal każdej choroby. Przeżywa obecnie swoje "drugie życie" stając się przedmiotem coraz większej ilości badań klinicznych. Najbardziej wartościowe są liście babki lancetowatej, jednak jeśli zdecydujecie się na ich samodzielny zbiór, warto zapoznać się z kilkoma zasadami odnośnie do ich suszenia i czasu pozyskania, aby jak najlepiej wykorzystać właściwości babki. Sok z liści babki lancetowatej jest często składnikiem cukierków przeciwkaszlowych. Właśnie do układu oddechowego odnosi się jej główne działanie - babka łagodzi napady kaszlu i pomaga w regeneracji błon śluzowych. Zawdzięcza to glikozydom irydowym, bogactwu polisacharydów i kwasowi choreogenowemu.

babka lancetowata (Medium).JPG

Bez czarny

Poza nadzwyczajnie intensywnym i pięknym zapachem roślina ta oferuje znacznie więcej. Najcenniejsze są właśnie kwiaty bzu, a teraz jest idealna (i chyba ostatnia!) okazja do ich pozyskania. Podane w postaci herbatki lub naparu działają napotnie i rozgrzewająco (są szczególnie cenne przy przeziębieniach). Nie zidentyfikowano jeszcze tego związku, który odpowiada za napotne działanie czarnego bzu. Napary i syropy z czarnego bzu mogą działać dobrze w leczeniu grypy. Dokładniej rzecz biorąc, mają udowodnione w badaniach in vitro działanie przeciw takim wirusom jak: wirusy grypy typu A , grypy typu B i opryszczki pospolitej. Syrop z czarnego bzu, podany w ciągu 48 godzin od wystąpienia pierwszych objawów grypy, wykazuje istotny efekt w skracaniu czasu trwania grypy. W badaniach stosowną dawką było 15 ml syropu z czarnego bzu podawane 4 razy dziennie przez okres 5 dni. To sporo, ale efekt może być pewnie osiągnięty już przy mniejszych dawkach.

bez czarny.jpg

Imbir lekarski

Nie występuje naturalnie na naszym terenie, więc historia jego stosowania jest w Polsce raczej młoda. Imbir to jednak ceniony korzeń w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej, którego działanie potwierdzają najnowsze badania naukowe. Mieszanka żywic, zingiberen, geranial i gingerole - te związki odpowiadają nie tylko za charakterystyczny, piekący smak imbiru, ale też za jego właściwości przeciwbakteryjne i przeciwbólowe. Jest to jedna z roślin o najsilniejszym działaniu przeciwzapalnym. Warto stosować przy bólach i nieżycie gardła, bólach mięśni, stawów i głowy (także tych wywoływanych przeziębieniem).

imbir.jpg

Lucerna siewna

To roślina motylkowa, która wzbogaca glebę w azot, dzięki czemu często zasiewana jest na łąkach i pastwiskach. Z pewnością się na nią kiedyś natknęliście. Mało kto wie, że jest też cenna w kontekście poprawy odporności organizmu. Poza związkami biologicznie czynnymi lucerna zawiera też znaczną ilość karotenu i witaminy K. Naukowcy zidentyfikowali w lucernie 22 flawonoidy. Lucerna oprócz cennych właściwości immunostymulujących, dobrze poprawia także apetyt. Ja szczególnie lubię kiełki lucerny, które dostaniecie w każdym markecie. Ważne jest, aby nie stosować naparów z lucerny ani innych immunostymulujących ziół u osób po przeszczepach, gdyż może to doprowadzić do ich odrzucenia. Odradza się ją także chorym na dnę moczanową i nowotwory hormonozależne.

lucerna.jpg

Cebula zwyczajna

Co prawda cebula ma podobne właściwości do czosnku, o czym pisałam już w tym artykule, jednak koniecznie musiała znaleźć się też na tej liście. We wstępie wspomniałam o tym, że w kontekście odporności duże znaczenie ma także mikroflora jelitowa. Cebula to jedno z bogatszych pokarmowych źródeł inuliny - związku odżywczego dla mikrobów jelitowych! Poza właściwościami zwalczającymi kaszel i pomagającymi w walce z infekcjami cebula jest bardzo cenna też z tego względu.

foodshot0617_s1hiv54-1.jpg

Mniszek lekarski

Czyli nasz popularny mlecz. Już sama nazwa "lekarski" wskazuje na jego właściwości prozdrowotne. Pobudza on wytwarzanie interferonów - naturalnych obrońców przed wirusami. Poza tym warto zapamiętać dwa związki zidentyfikowane w mleczu - taraksasterol i tarakserol. Niedawne japońskie badania kliniczne dają pewną nadzieję, że związki te wykazują działanie przeciwnowotworowe. Mniszek lekarski podobnie jak cebula zawiera dość pokaźne ilości inuliny wspierającej florę bakteryjną. Młode listki można samodzielnie zrywać i dodawać do sałatek!

mniszek lekarski.jpg

Pokrzywa zwyczajna

Ze znalezieniem lub rozpoznaniem pokrzywy raczej nikt nie powinien mieć problemów. Wystarczą gumowe rękawice, spacer do lasu lub na łąkę i zapas pokrzywy gotowy. Zawiera bardzo duże ilości witaminy C i sporo żelaza. To czyni ją przydatną przy wspomaganiu leczenia anemii (jak pamiętacie z tego artykułu, witamina C bardzo poprawia wchłanianie żelaza. Poza tym, pokrzywa pobudza naturalny mechanizm zwalczania chorobotwórczych związków - fagocytozę. Niektóre prace naukowe mówią także o potencjalnym wykorzystaniu pokrzywy do wspomagania leczenia chorób autoimmunologicznych. Dobrym sposobem na przechowanie pokrzywy w najzdrowszej formie, będzie wyciśnięcie z niej soku i zamrożenie go w małych porcjach (na przykład w pojemnikach do kostek lodu). Potem taką porcję soku z pokrzywy można dodać do każdego koktajlu.

pokrzywa.jpg

Wiesiołek dwuletni

Nasiona tej rośliny są wypełnione olejem o niezwykłych właściwościach przeciwzapalnych. Poza samą zawartością cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych wiesiołek zawiera szczególny kwas - gamma-linolenowy. Mimo że należy on do rodziny kwasów omega 6, wykazuje bardzo silne właściwości przeciwzapalne. Z tego powodu najlepszą formą podania będzie właśnie olej z nasion wiesiołka, dostępny w większości sklepów ze zdrową żywnością. Można go także zakupić w aptekach w kapsułkach. Pomaga między innymi przy dolegliwościach bólowych związanych z przewlekłymi stanami zapalnymi, bada się go także pod kątem potencjalnych zdolności hamowania rozwoju nowotworów. Jest świetny jeśli chodzi o łagodzenie bólów stawowych, o czym pisałam ostatnio tutaj.

wiesiołek.jpg

Główne źródła

Zbigniew T. Nowak "Zdrowie i odporność. Reaktywacja"
Schlegel-Zawadzka, Małgorzata, and Magdalena Barteczko. "Ocena stosowania suplementów diety pochodzenia naturalnego w celach prozdrowotnych przez osoby dorosłe." Żywność Nauka Technologia Jakość 16.4 (2009).
Lutomski, Jerzy. "The appreciated herbal medicinals for dermatologic uses." Postępy Fitoterapii (2002).
Parnham, M. J. "Benefit-risk assessment of the squeezed sap of the purple coneflower (Echinacea purpurea) for long-term oral immunostimulation." Phytomedicine 3.1 (1996): 95-102.
Zakay-Rones Z, Thom E, Wollan T, Wadstein J. "Randomized study of the efficacy and safety of oral elderberry extract in the treatment of influenza A and B virus infections." J Int Med Res. 2004 Mar-Apr;32(2):132-40.

Sort:  

Aniu, wspaniały artykuł!
Większość z tych roślin stosuje i potwierdzam, że działają świetnie. Pokrzywę, mniszek i imbir miksuję w koktajlu, a cebula i czosnek to podstawa w mojej kuchni.
Moim szczególnym ulubieńcem są kwiaty czarnego bzu, zebrane w sezonie (który już się zaczął) i ususzone. Taka herbatka ma bardzo silne działanie napotne i wiele razy pomogła mi oraz osobom z mojej rodziny wyjść z gorączki i choroby bez stosowania innych leków.
Pozdrowienia ;))

o tak! imbir w koktajlu to też mój faworyt! Pokrzywy też teraz w sezonie cały czas obecne na stole i sok z nich wyciśnięty, zamrożony w kostkach lodu właśnie do koktajlów przyszykowany :)

świetne macie pomysły dziewczyny!
dziękuję!
bo wiedzieć co dobre, to jedno,
ale mieć sposób na zastosowanie, to drugie!

no dokładnie, też się z tym zgadzam :) Zawsze jak nie wiadomo co zrobić z jakimś zdrowym pokarmem to odpowiedź jest "dodać do koktajlu" :D działa w 90% przypadków ;)

haha no racja! W pierwszej chwili pomyślałam, ze nie da się tak z cebulą i czosnkiem, ale przecież miksuje je z awokado i pomidorem 😉

Imbir i czosnek używam bardzo często. Trzeba będzie spróbować reszty ziółek.

polecam, polecam :)

Super artykuł :) imbir, czosnek i cebula zawsze w zwiększonych ilościach pojawiają się u mnie w czasie przeziębienia. Oczywiście na codzień też nie są mi obce. Ja codziennie popijam sobie herbatę z czystka właśnie w celu zwiększenia odporności. Jestem ciekawa co Ty sądzisz na jego temat ;)

Też go z chęcią piję! :) samo zdrowie :D

Dzięki za odpowiedź ;)

Świetny artykuł jak dla mnie zasługuje na wyróżnienie :)

dziękuję bardzo! :)

Ja rozumiem, że to pierwsza część cykłu ;)

całkiem możliwe :D

Wiele roślin przynosi nam korzyści, ale jeszcze je stosować to byłby sukces. Idzie się na łatwiznę i ludzie kupują suplementy lub jakieś inne cuda nie mające nic wspólnego z naturą, a to wielka szkoda zwłaszcza dla naszego zdrowia. Super materiał. Pozdrawiam.

:) o tak , wszyskie te ziola i wiecej sa na codzien w mojej kuchni ... suszone kwiaty czarnego bzu pomagaja w grypowych stanach .... swieze kwiaty podaje jako dodatek do potraw :)
17.jpg

lub pieke z calych kisci kwiatowych placuszki ..... Na fotce ktora pokazalas wkradl sie chyba blad to wprawdzie bez ale nie czarny :) Pozdrawiam serdecznie :)

Świetny artykuł! Sama dość intensywnie interesuję się ziołolecznictwem oraz prozdrowotnym potencjałem naturalnych produktów. W swojej praktyce wykorzystuję m.in. pokrzywę i skrzyp (które rok rocznie zbieram), pędy sosny, czarny bez oraz akację. A codziennej kuchni nie wyobrażam sobie bez wykorzystania czosnku czy cebuli :)

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 56998.67
ETH 2405.23
USDT 1.00
SBD 2.28