Zmiana czy próba ?

in #photography6 years ago

Zmiana czy próba?
Co powoduje zmiany w naszym życiu ? Dlaczego często podejmujemy jakieś decyzje, postanawiamy coś zmienić i po jakimś czasie wracamy do punktu wyjścia? Odpowiedź na to pytanie jest dość złożona. Kiedy dokonujemy decyzji na skutek której coś zmienia się nieodwracalnie w naszym życiu, wtedy jest mowa o zmianie. Próba natomiast jest czasami długotrwała ale często wracamy do starych zachowań, przyzwyczajeń, nałogów. W czym tkwi sekret? Dlaczego jednym się udaje a innym nie? Rozwiązanie jak zazwyczaj znajduje się u podstawy, na samym początku. Po pierwsze nie mamy bardzo silnego „dlaczego”, po drugie sami nie wierzymy do końca w tą zmianę a co najgorsze nie do końca jej chcemy. Jak to? Przecież ja chcę. Niestety samo chcieć bardzo często nie wystarcza. Rzucamy jakiś nawyk i wręcz obserwujemy jak się zachowujemy, gdy się go pozbędziemy. Liczymy dni żeby podnieść się na duchu, chwalimy się często rodzinie i znajomym, jacy to jesteśmy już inni i lepsi. Czas mija i nagle okazuje się, że udało się. Dochodzimy do momentu w którym wiele osób zapomina ile czasu poświęcili na początku aby coś zmienić. Ile nerwów często bólu i cierpienia fizycznego jak i psychicznego musieli przejść aby osiągnąć to co mają. Pojawia się myśl, że przecież mi udało mi się , jaki to ja jestem wytrzymały, jaka jestem silna psychicznie a za taką postawę no to przecież należy nam się jakaś nagroda. I tutaj malutkimi kroczkami, powolutku no bo przecież to tylko jeden papierosek, jeden drink, jeden pączuś z marmoladką a w innych przypadkach pierwszy dzień bez biegania, siłowni czy innych rzeczy które udało nam się osiągnąć w ostatnim czasie. I tutaj próba się zakończyła. No tak, ale ja chciałem zmian, ja podjęłam decyzje a nie żadną próbę. Decyzja a z jej skutkiem zmiana powinna mieć podstawę, silny fundament na którym możemy budować dalej nasze nowe ja. Wielokrotnie robimy coś bez wiary, robimy coś dla kogoś, podejmujemy próby bo sami do końca nie wierzymy a nawet nie chcemy żeby nam się udało. Tak bardzo stare wzorce naszego zachowania nam nie przeszkadzają bo przecież są częścią nas. Uważamy, że to my. Kiedy zacząłem wprowadzać zmiany w swoim życiu, zacząłem wierzyć w to, że mogę robić to co kocham, wyrwać się ze sposobów konwencjonalnego myślenia, w głowie pojawiała mi się taka myśl, co ciekawe po angielsku “Be yourself, do not lose yourself " bądź sobą, nie strać siebie. Zdałem sobie sprawę, że wszystko co robię, co spotyka się z moim wewnętrznym sprzeciwem, ze słowem “nie” tak naprawdę nie jest mną. Wszystko z czego sobie zdaje sprawę, co mi szkodzi, co jest dla mnie złe, co budzi jakiekolwiek obiekcje, nie jest mna a czymś co zaadoptowałem w swoim życiu. Jest cała masa rzeczy które robimy a w rzeczywistości są efektem naszych zachowań i przekonań jakie nabyliśmy w dotychczasowym życiu. Czerpaliśmy wzorce od rodziców, w szkole itd. Wszystko to ukształtowało nas takimi jakimi jakimi jesteśmy ale jaka część z tego tak naprawdę jest nami samymi? Nikt nie urodził się po to by spełniać oczekiwania innych, nikt nie ma misji na ziemi aby „ tańczyć jak mu zagrają”. Ten pierwiastek zawsze w nas jest i często krzyczy, woła o pomoc ale go nie słyszymy, lub po prostu nie chcemy już słyszeć. Kiedy zacząłem sobie zdawać sprawę jak bardzo straciłem siebie, postanowiłem coś zmienić. Zmieniać a nie próbować, być bardziej sobą a nie wytworem jakim się stałem. W pewnym momencie żyjesz i robisz już tylko tak jak od ciebie oczekują niezależnie czy jesteś prezesem banku czy kloszardem na ulicy. Taki jesteś, w tym się sprawdzasz więc nie ośmielaj się innych zadziwić bo będzie im wszystkim niezręcznie i nie wygodnie żyć w swoich ramkach. Dlatego właśnie tak wiele podjętych decyzji kończy się jako podjęte próby a nie faktyczne mocno osadzone zmiany. Znowu zaczynamy innym „pasować” do naszego wyobrażenia o nas a co najgorsze sami siebie tak widzimy. Zawsze jednak mamy to co w życiu jest piękne. Możemy na zbudowanym doświadczeniu, na wyciągniętych wnioskach i przemyśleniach rozpocząć wszystko od nowa. Nic tak jak nasze doświadczenie, odczucie na własnej skórze wzlotu i upadku nie daje nam fundamentu do zamiany, do której przecież dążymy. Mamy jeszcze coś co daje nam przewagę nad tymi co walczyli o “Ja” 50 lat temu. Mamy całą masę wiedzy, książki, internet , nauczycieli, mentorów . Nigdy jeszcze nie mieliśmy tak łatwego dostępu do “bazy danych błędów” ludzi na całym świecie. Dlatego możemy uczyć się jak budować fundament jak stawiać kroki w kierunku odzyskania siebie, aby podjęta decyzja stała się zmianą a nie kolejną próbą. Jak to powiedział jeden człowiek „żeby skały srały”działajcie i róbcie swoje. Tego Wam życzę.DSC_0037.JPG

Sort:  

Zmiana to nowy styl życia, nie na chwilę a na zawsze.
Podoba mi się określenia "baza danych błędów" :)
Jeśli mogę zasugerować to zmień jakiś tag na pl-artykuly. Polish zostaw koniecznie :)

Dzięki wielkie za sugestie. Taka forma przekazu jest dla mnie nowa. Super, że jest ktos kto to czyta ;) Niezmiernie mi miło. Pozdrawiam serdecznie.

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 58211.02
ETH 2483.87
USDT 1.00
SBD 2.37