You are viewing a single comment's thread from:
RE: Waiting
W sumie ja latałem tylko z aparatem :)
Ostatnimi laty na tym zamyka sie mój Pyrkon.
Kolejkowanie mnie omineło, miałem swoje boczne wejścia :)
Ale Pyrkon jest zawsze bardzo zabawny, kolorowy i mimo kolejek warto się przejść i zobaczyc, że gdzies zupełnie blisko nas są osoby o wiele bardziej crazy niz my sami :DD
A to prawda zdecydowanie jest to taki nerdowski Woodstock ;) Ja byłem pierwszy raz w tym roku, chociaż zraziły mnie właśnie kolejki niestety. ponieważ zanim skapnęliśmy się ze znajomymi co i gdzei jest a także jak wcześnie trzeba stać w kolejce to niestety przepadło nam kilka punktów programu które nas interesowały. Niemniej warto było to wszystko zobaczyć i faktycznie z samym aparatem można by tam chodzić cały dzień :D