Sobota z Mickiewiczem

Już nie pamiętam, która to sobota z Mickiewiczem. Projekt zaczął się chyba więcej niż pięć lat temu. Najpierw powstał zespół polonistów z UAM pod kierownictwem prof. Przychodniaka, który stwierdził że warto byłoby w końcu wydać tom Nowego Korbuta poświęcony Mickiewiczowi. Już dwa razy wcześniej próbowano to zrobić i dwa razy się nie udawało. Było to więc coś takiego jak wspinanie się na Mount Everest polskiej bibliografistyki (tak! jest taka gałąź literaturoznawstwa). Potem okazało się, że pierwsza próba stworzenia bazy danych dla projektu nie rokowała szans na ukończenie. Druga próba ma szansę się powieść. Jedynie dzięki użyciu dwóch skrajnie niszowych technologii. Obie bardzo uciążliwe dla użytkowników, absulutne przeciwieństwo tego co jest budowane po to aby było „user friendly”.

Moim pierwszym warunkiem było pełne ograniczenie się do wpisywania tekstu bibliografii do bazy danych. Uczestnicy projektu byli już tak zdesperowani, że zgodzili się na to, że nigdy nie zobaczą tekstu swojej książki w Wordzie i nie będą mieli szansy na robienie „normalnych” korekt w plikach tekstowych. Mogli jedynie wpisywać i poprawiać dane w bardzo drobiazgowo ustrukturyzowanej bazie danych opartej na standardzie Topic Maps i oglądać gotowego pdf-a składanego w formie do druku. Trudno powiedzieć dla kogo te założenia okazały się bardziej wymagające. Autorzy bazy mieli dużo kłopotów z opanowaniem zasad poruszania się po strukturze stworzonej w oparciu o FRBR a ja nie wiem ile dni straciłem poprawiając błędy programu (i jeszcze jakieś zostały pewnie). Dane z bazy są pobierane od razu w formie gotowej do złożenia przez ConTeXt. ConTeXt to pakiet makr TeXa, coś takiego jak LaTeX ale dla mnie wygodniejszy w użyciu. Tak że kto wie, może Adam będzie miał już w tym roku pod choinkę pierwszą tak obszerną swoją bibliografię na urodziny.

Posted using Partiko Android