You are viewing a single comment's thread from:
RE: Praca kelnerki - uratuj komuś życie!
To chociaż tyle, tego wzięło nagle. Że szczegółów wiemy że prawdopodobnie kobieta to kochanka, pili wieczorem wino rano przytulali sie z pomocą wiagry A do tego dochodziło wysokie górskie ciśnienie...