Opętanie - sprawka Szatana czy naszej własnej psychiki?

Mogę się założyć, że większość osób czytających ten wpis oglądały przynajmniej jeden horror o tematyce opętania. Pierwsze co przychodzi nam do głowy, kiedy słyszymy słowo "opętanie" to działanie złych mocy, paranormalne zjawiska i pełno innych nie sposób do wyjaśnienia zjawisk.

żródło:banzaj.pl

Definicja opętania jaką znajdziemy na Wikipedii mówi nam, że jest to stan umysłu w którym człowiek jest przeświadczony o tym, iż działa na niego zewnętrzna siła, nie fizyczna, lub zachowuje się w sposób, który sugeruje taki stan osobom trzecim.

Nie sposób stwierdzić czy osoby, które rzekomo uległy działaniu złych mocy faktycznie są pod ich kontrolą czy to sprawka naszego własnego mózgu. Ten organ jest na tyle skomplikowanym "urządzeniem", że nie poznaliśmy jeszcze jego wszystkich właściwości. Idąc tym tropem możemy spekulować, że opętanie to nic innego niż bardzo skomplikowana choroba psychiczna.

źródło:slaskidziennik.pl

Jednym z tzw. "objawów" opętania jest używanie języków, których rzekomo "opętane" osoby nigdy się nie uczyły. Wbrew pozorom nawet oglądanie zagranicznej telewizji uczy nas języka, nie musimy nic z tego zapamiętać, lecz jeśli jest to wina choroby psychicznej to może być ona na tyle poważna, że sięgnie w głąb naszego mózgu tam gdzie "leżą" posłyszane dawno temu przez nas zwroty. Brzmi to trochę abstrakcyjnie, ale słysząc o przypadkach osób chorych, które twierdziły, że są psami, nie możemy wykluczyć tego że nasz mózg może stać za wyżej opisanym stanem.

Skoro już jesteśmy w tematyce opętania chciałbym polecić dosyć ciekawy film (oprócz szeroko znanej Obecności 1 i 2), a mianowicie: Egzorcyzmy Emily Rose. Film ciekawie zrealizowany, trzyma w napięciu, gwarantuje dobrze spędzony czas.

A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Chętnie poznam wasze opinie, dziękuję za uwagę i zapraszam do komentowania :)