Zero Waste - ograniczam produkowanie śmieci. A ty?

in #life7 years ago

Na zakupy chodzę z własną siatką i piję wodę z kranu filtrowaną. Ograniczam odpady, a Ty?

75.jpg
W ramach przypomnienia lub nowości ZERO WAST to działania prowadzące do życia bez odpadów lub do ich maksymanego ograniczenia. Ma to sens ;)

O zero waste dowiedziałam się od chłopaka, który to poznał na blogowej konferencji Kasię założycielkę bloga ograniczamsie.pl. Zgłębiliśmy temat i pomalutku sobie działamy. 😇

W mieszkaniu mamy trzy kosze na śmieci ♻️

  • bio (jedzonkowe odpady, których jak sie okazała produkujemy bardzo dużo)
  • plastki ( o zgrozo)
  • szkło

Może kiedyś zainwestujemy. chłopak złota rączaka zrobi kompostownik ale to nie takie proste.

Na zakupy chodzimy tylko ze swoimi siatkami. Raz byliśmy w Auchanie i zapomnieliśmy swoich siatek. Ilość reklamówek była zatrważająca. Strzelam ale było ich pewnie z 15. Wykorzystujemy je jako worki na śmieci bio (mamy mały kosz więc pasują ;)

Produkty na wagę 🍎

Staramy się kupywać kasze, makarony, ryż itd na wagę. Odpadają już kartonowe opakowania i woreczk, w ktrych jest prdukt. Sypkie rzeczy trzymamy w słoikach lub puszkach np. po kawie.

Jeszcze nie doszłam do tego aby chodzić ze swoimi pojemnikami na zakupy. I jeśli się da kupujemy warzywa i owoce na targu. Oczywiście bez rekamówek i woreczków.

Mamy również lniany woreczek na pieczywo. Mam wrażenie, że chleb jest dłużek świeży.🍞

W łazience zmian dużych nie ma. Staramy się kupywać duże opakowania chemii i przelewać do szklanych pojemników z dozownikiem.

Nie jestem tak hardcorowa jak dziewczyny zero waste i nie myje zębów olejem kokosowym ani nie używam wielorazowych podpasek. To dla mnie po prostu za dużo.

Pijemy wodę z kranu. Mamy dzbanek filtrujący. Wkłady z dzbanków w większej ilości można odesłać na adres prducenta, który zajmuje się ich utylizacją. Jak tylko możemy kranówkę zabieramy ze sobą w bidonach np. na siłownie, rower czy w podróż. Ja dodatkowo gotuje posiłki do pracy w domu i noszę w swoim pudełku.

Polecam bloga ograniczamsie.pl jest taką biblią zero waste ;)

108971-ON89CS-886.jpg

Sort:  

Tekst ciekawy, ale niestety dużo "zjedzonych" liter :(

Co do oszczędzania. Możecie spróbować na ścianę zamontować (i kupić) takie cuś do zgniatania puszek. Może ma to też sens z plastikami.

poprawie się, puszek u nas w domu mało. Z tym mamy najmniejszy problem.

Ja zrezygnowalem z segregowania smieci u siebie w momencie gdy przeprowadzilem rozmowe z ludzmi odpowiedzialnymi za ich wywoz. Okazalo sie, ze wszystkie smieci z pojemnikow na papier, ogolne i plastik wywoza za jednym razem ta sama smieciarka.

Jak znajdę podeśle materiał o sortowni śmieci w Warszawie np. Tam dokładają starań aby rozdzielić śmieci. Nasza segregacja domowa i tak bardzo ułatwia

Będziemy mieli wspólny temat o zero waste i pokrewnych - cieszę się, że jest tu ktoś zainteresowany ekologią.

Pozdrowionka i miłego dzionka :)

Piotr.

Jako czteroosobowe gospodarstwo domowe staramy się produkować jak najmniej odpadów. Ponieważ mieszkamy w domu z ogródkiem, jest miejsce na spory kompostownik.

W mojej gminie już kilka lat przed wprowadzeniem odgórnych zasad segregacji odpadów działał system lokalny. Odbierano odpady zmieszane i segregowane do kolorowych worków (plastik, puszki, makulatura + kartony po napojach, szkło białe, szkło kolorowe). Te surowce zbierał inny samochód w inny dzień, zmieszane - śmieciarka w innym dniu. Za wywóz posegregowanych odpadów mieszkańcy nie płacili (koszt odbioru i worków pokrywano z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży surowców), kubeł zmieszanych to było bodaj 12 złotych (moja rodzina zapełniała kubeł w mniej więcej 6 tygodni, więc były to mniej więcej dwa kubły na kwartał.

Teraz, po odgórnie wprowadzonej opłacie niezależnej od ilości śmieci, płacimy 12 zł od osoby, a więc 44 złote. Niestety taki system demotywuje do zmniejszania ilości odpadów, "skoro i tak muszę płacić, więc po co się ograniczać". Wprowadzono również wywóz bioodpaadów (co dwa tygodnie na zmianę śmieciarka zbiera bio lub pozostałe zmieszane), co owocuje tym, że na moim osiedlu nikt z sąsiadów nie zdecydował się na kompostownik, bo nie widzą takiej potrzeby.
My nadal trzymamy się swoich "norm produkcji", ale zmiany ogółu społeczeństwa w podejściu do tematu zajmą pewnie jeszcze duuużo czasu.

Z obserwacji widzę, że najwięcej produkowanych jest odpadów plastikowych. U mnie w domu w ciągu miesiąca zapełniamy 2/3 do 3/4 żółtego worka, ale na osiedlu dzień wywozu odpadów segregowanych to zdecydowanie żółty dzień - przed prawie każdym domem 2-3 worki, są i takie, gdzie worków cała sterta. Dlatego uważam, że opisujesz bardzo ważne i cenne praktyki. Mam nadzieję, że jak najwięcej osób przeczyta.

Super, że macie opcje na prowadzenie kompostownika. Ja mieszkam z chłopakiem mamy mały koszt na śmieci ale plastiki (kartony po mleku, opakowania po np jogurtach czy foliówki) się wysypują. Dodam, że na zakupy tylko chodzimy z własnymi siatkami i staramy się kupować produkty na wagę o ile się da. Dużo też produkujemy bio, obierki, resztki których nie mamy opcji zjedzenia lub warzywa, które w zastraszającym tempie pleśnieją gniją. Myślimy o domowym kompostowniku w przyszłości.

Kiedyś na stronie urzędu miasta czytałam jakieś roczne podsumowanie odbioru odpadów i bardzo wyraźna była różnica w poziomie segregacji na osiedlach domków jednorodzinnych i w zwartej zabudowie centrum miasteczka. Faktem jest, że posiadanie wolnej powierzchni bardzo ułatwia segregację. Choć z drugiej strony dla chcącego... Gdy mieszkaliśmy we Wrocławiu, wynosiliśmy posegregowane odpady do kolorowych koszy, a wyrzucaliśmy mniej więcej raz na tydzień większą nieco ilość, ale miałam taką koleżankę, która zawsze idąc do pracy zabierała 1-kilka pojemników szklanych z poprzedniego dnia i wyrzucała po drodze do kontenera na szkło. Segregacja codziennie, po troszeczku. :)

Obecnie mieszkam w krakowie, ponoć jest miejsce, w które można zwozić bio ALE przykładowo jest to tylko środa i piątek w godzinach kiedy większość z nas pracuje. Ponoć karków główkuje nad wprowadzeniem (chyba) piątej frakcji segregacji właśnie bio. W rodzinnym domu od lat mamy 3 małe kosze i to działa.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63439.39
ETH 2545.40
USDT 1.00
SBD 2.66