Czy inwestować w kryptowaluty?

GÓRNICY, KOPARKI, KOPALNIE

Mining to inaczej wydobywanie coinów (Bitcoin lub innych altcoinów).
Górnikiem może zostać każdy, kto posiada odpowiednią moc obliczeniową sprzętu, która jest potrzebna do prawidłowego działania sieci i dzięki niej (mocy obliczeniowej) mogą być wykonywane transakcje w sieci.
Za swoją pracę sieć nagradza górników tzw coinbase – nagrodą - nowymi coinami, altcoinami.

Podwaliny pod przemysł kryptowalutowy stworzyła dziedzina matematyczna zwana kryptologią.

Kryptologia – dziedzina wiedzy o przekazywaniu informacji w sposób zabezpieczony przed niepowołanym dostępem. Współcześnie kryptologia jest uznawana za gałąź zarówno matematyki, jak i informatyki; ponadto jest blisko związana z teorią informacji, inżynierią oraz bezpieczeństwem komputerowym.

Na tej właśnie podstawie Satoshi Nakamoto opracował koncepcje stworzenia cyfrowej kryptowaluty Bitcoina – pierwszej powszechnie znanej kryptowaluty.
Czy całkowicie pierwszej to chyba nie, bo pierwszą w powszechnym użyciu była protoplasta Euro czyli ECU. ECU nigdy nie została „ucieleśniona” czyli wybita lub wydrukowana, a służyła jedynie do dokonywania rozliczeń pomiędzy bankami Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG).

Wydobycie – mining – polega na szukaniu i trafieniu zmiennej (klucza) do zahashowania blockchian-a danej kryptowaluty. Ten górnik, który jako pierwszy tego dokona otrzymuje nagrodę w postaci coinbase. Szybkość trafienia bloku zależy od trzech parametrów: trudności sieci-kopania (algorytmu trudności), naszej mocy obliczeniowej (prędkości kopania/haszowania), szczęścia.
Trudność kopania jest to zmienna - algorytm który sprawia, że kryptowaluty nie są wydobywane zbyt szybko jednocześnie zachowując stałą prędkość zatwierdzania bloków. Przykładem jest Bitcoin, którego blok jest hashowany co 10 minut.
W dużym uproszczeniu kopanie kryptowalut polega na udostępnianiu mocy obliczeniowej swojego komputera do rozwiązywania z góry ustalonych problemów kryptograficznych.
Im bardziej zadania są skomplikowane tym "mocniejsze" urządzenia są potrzebne.

Ponieważ sam proces kopania jest całkowicie losowy, NIE MA gwarancji że nasze obliczenia faktycznie spotkają się z rzeczywistością. Ilość możliwych kombinacji rozwiązujących dany blok (klucz) jest ogromna, a całkowita pula jest astronomiczna. Możemy więc posługiwać się tylko prawdopodobieństwem trafienia bloku, choć nigdy nie mamy pewności, że jakikolwiek blok wykopiemy.

Ponieważ profesjonalny sprzęt do wydobywania Bitcoinów jest ekstremalnie drogi, tzw. górnicy zaczęli zakładać kopalnie (pool). W wolnym tłumaczeniu górnicy grupują się i zawiązują monetowe spółdzielnie. Każdy z górników przekazuje daną moc obliczeniową swojego komputera, a zyski dzielone są proporcjonalnie wg wkładu.

Ciąg dalszy nastapi…

PS
Niniejszego wywodu nie można traktować jako porady inwestycyjnej, jest TYLKO i WYŁĄCZNIE opinią własną autora.