Wywiad z 50 cent: „Zapomniałem, że mam 700 BTC”
Znany raper musiał być niezwykle zaskoczony kiedy otworzył swój portfel. Kwota ponad 700 BitCoinów widniała na jego saldzie. Jak to się stało że tak znany muzyk zapomniał o swoim „cyfrowym bogactwie”?
2014 rok to moment wydania Ambition Album za który jako pierwszy artysta na świecie akceptował płatności Bitcoinem. Od tamtego czasu temat ucichł i dopiero teraz okazało się że bogactwo warte 7-8 milionów dolarów ujrzało światło dzienne.
4 lata temu Bitcoin kosztował około 600 dolarów. Obecnie jest to kwota około 11 tys. dolarów. Takich artystów, którzy interesują się kryptowalutami, jest więcej.
Jamie Foxx we wrześniu promował giełdę Cobinhood. Francuska gwiazda Nabilla ostatnio namawiała do inwestycji w Bitcoina na swoim profilu w Social Media. Pojawiły się też informacje, że w trakcie świąt Bożego Narodzenia jeden z projektów Coral Reef wprowadził akceptację płatności kryptowalutą Monero za albumy takich artystów jak: G-Eazy, Slayer czy B-52. Bjork też dołączyła do tego grona zachęcając do zakupu swojego albumu poprzez Litcecoin, DASH lub AudioCoin. Jego sprzedaż zaczęła się w listopadzie 2017 roku.
Ale byli też szybsi. Artystka Mel B ogłosiła, że od 2013 roku współpracuje z firmą CloudHashing w kwestii akceptacji płatności Bitcoina.
Świat artystyczny zaczął wprowadzać już rozwiązania oparte na Blockchainie oraz wypuszczać kryptowaluty powiązane z takimi platformami. Przykładem może być VOISE – platforma podobna do Spotify czy też Tidal oparta na powyższych rozwiązaniach.
Coraz więcej twórców przekonuje się do kryptowalut i ich zastosowania do funkcji płatności za utwory i prace artystyczne. Przypomnijmy, że firma KODAK jakiś czas temu ogłosiła swój projekt blockchaina, który tworzy system dostępu do fotografii za pomocą rozliczeń KODAKcoinem. Co wydarzy się w przyszłości? Na pewno część branży przekona się, że jest to słuszne rozwiązanie a inni nie będą chcieli wiązać się z cyfrowymi walutami. O wszystkim będziemy informować na naszym portalu.