A co zrobić z pestkami pigwowca?

in #food7 years ago

Dziś mam dla Was propozycję na wykorzystanie pestek np. z pigwowca.
Z owoców przygotujecie przepyszną nalewkę (poprzedni wpis na steemit), a z pestek, poza likierem a'la Amaretto, domowy ekstrakt migdałowy.

Pestki m.in. pigwowca, pigwy czy jabłek zawierają amigdalinę, która wydziela migdałową woń.
Zalane alkoholem stworzą cenną przyprawę - aromat migdałowy.

Kilka kropel ekstraktu wzbogaci smak kremów do tortu, pierników czy ciasteczek.

Na pewno przyda się w kuchni w okresie świątecznym :)

P o l e c a m !
1.JPG


Ekstrakt migdałowy

1/2 szkl. pestek z pigwowca
2/3 szkl. alkoholu (użyłam spirytusu oraz brązowego rumu)

Świeżo wydrążone pestki zalać alkoholem.
Odstawić w ciemne miejsce na ok. 2 mce.
Dodawać do wypieków, deserów i kremów.


Wszystkie zdjęcia na blogu są mojego autorstwa i moją własnością.
Przepisy również są autorskie, jeśli jest inaczej, zawierają wzmiankę o źródle.
Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie.

Sort:  

Już nie mówiąc o tym, jak to fajnie w butelce wygląda.

W jakich proporcjach mieszasz spirytus i rum?

Dzięki! 2/3 spirytusu, 1/3 brązowego rumu :)

Słowiański pirat :)

Jak ostatnio robiłem nalewkę z pigwowca to koleżanka dobrała się do pestek. Podobno wystarczy je wysuszyć, potem zalewasz ciepłą wodą, powstaje kleisty płyn(jak przy zalewaniu nasion chia) i masz coś do smarowania twarzy przeciw trądzikowi.

O proszę, taki a'la tonik do twarzy. Fajny pomysł!

Ciekawe, dzieki za ten przepis!

Coin Marketplace

STEEM 0.27
TRX 0.21
JST 0.038
BTC 97163.60
ETH 3692.60
USDT 1.00
SBD 3.85