Tym bardziej goście z KNFu mnie przekonują do tego, żebym pisał tutaj artykuły, zbierał SBD i zgarniał Steem Power. A jak coś będę chciał kupić jakąś usługę lub dobro fizyczne, to albo niektóre profile tutaj to oferują już (podobno jest jeden „Sklep", który sprzedaje gry), albo po prostu wymienię Steem Dolce na Dasha (Mniejsze Fee za wymianę SBD na Dash) używając Blocktrades i wtedy zrobię jedną z dwóch rzeczy:

-Pójdę do bitomatu i stamtąd sobie wypłacę Dasha na złotówki - Nawet nie będę miał dowodu w typie paragonu, więc jak ktoś zobaczy u mnie forsę, to będę mógł spokojnie powiedzieć, że „Hmm, to od mojej cioci z ameryki" albo zabajerować w taki sposób inną osobę i nikt mi nie udowodni, że wypłaciłem z tego bitomatu.

Ewentualnie mogę otworzyć sobie sklep na OpenBazaarze i stamtąd sprzedawać różne rzeczy, a także je kupować. I co mi zrobi taki KNF? Niech sobie pobóldupią, ale z taką platformą jak steemit, to właściwie CHUJA zrobią.

Odkąd tu jestem, uważam, że Steemit i jemu podobne platformy, czy aplikacje typu Openbazaar będą w stanie w naturalny sposób wprowadzić albo Anarchokapitalizm, kapitalizm niekontrolowany przez Knagę (Tj. państwo/państwowe instytucje), albo przynajmniej minarchizm, gdzie państwo będzie ultraminimalne - Tzn. będzie, ale nie będzie miało nic do gadania i będzie zależne jedynie od dobrowolnych dotacji - Ludzie, zależnie od swoich odczuć, będą mogli wesprzeć takiego polityka lub urzędasa albo mieć go w dupie. A on nie będzie mógł nic zrobić.

Bodajże Stefan Molyneux robił filmik, w którym pokazywał, że oglądał kiedyś National Geographic i widział ludzi, którzy składali pokłony tudzież ofiary Posągom różnych Bożków - Dla niego to wyglądało zabawnie, ale dla nich to było poważne i święte i nie widzieli nic w tym śmiesznego.

W filmiku tym stwierdził, że Państwo, lub raczej Etatyzm/Interwencjonizm to swego rodzaju Religia - Od samego początku twojego życia decyduje za ciebie, co jest dla ciebie dobre, uważa cię za dziecko, które samo sobie nie poradzi, choćbyś był dorosły i robi sobie wizerunek Uświęconej figury, która jest nienaruszalna i bez której zapanowałby chaos.

Stwierdził też, że w przyszłości Państwo skończy tak jak każda religia - Stanie się mitem - Przyszłe pokolenia będą patrzeć na opisy tego tworu zwanego „Państwem" i zastanawiać się „Hmmm, jak oni mogli tak żyć? Nie mając prawa do decydowania za siebie samych, decydowania o swoich pieniądzach, przymuszani do płacenia haraczu zwykłe bandzie pasożytów, których nazywali politykami...Hmm, dobrze, że ja już tak nie żyję. Dobrze, że to „Państwo", w którym żyliśmy dawno temu, to już tylko Mit, Koszmar, z którego się wybudziliśmy"

Widziałem zdjęcia (zrobione przez pana Suszka) tych osób które tam w KNFie pracują - I TO SĄ KURWA jakieś leśne dziadki, z brodami sięgającymi im chyba do piersi, Patrząc się na nich, wątpię, czy w ogóle wiedzą, czym jest internet, czy po prostu uważają to za „czary" czy inne bóstwo w chmurach

Najlepsze jest to, że Jełopy na zdjęciu powyżej najpierw metaforycznie skopały BitBaya po dupie, a teraz „Grzecznie" zapraszają Pana Sylwestra na rozmowy o tych „Bijkojnach"